Anna Dereszowska o tym, dlaczego kobiety się jej boją i dlaczego i tak woli flirtować właśnie z nimi
Powód was na pewno zdziwi!
Michał Gołębiowski
To rodzaj towarzyskiej rozgrywki, przyjemnej i bez konsekwencji. Niezależnie od płci, z którą się flirtuje. Kiedy spotkam fajną dziewczynę, z dystansem do siebie i świata, to zaczynam z nią grę. Uwielbiam to: trzeba wykazać się poczuciem humoru, wspiąć się, może nie na wyżyny intelektualne, ale jednak skoczyć o szczebel wyżej. Uprawiam taki flirt w pełni świadomie - powiedziała.
Aktorka ze smutkiem jednak przyznała, że zauważyła, że wiele kobiet jednak się jej boi. Zwłaszcza tych, które są w związkach.
Może nie mają do mnie zaufania? Może z powodu mojego zawodu, ról, jakie gram, czy urody widzą we mnie rywalkę i na wszelki wypadek są czujne? Nie mam pojęcia. Ja rzeczywiście rywalizuję, ale przede wszystkim z mężczyznami - oświadczyła.
Anna Dereszowska od kilku miesięcy jest w nowym związku i jak mówi, nie widzi poza swoim partnerem świata (zobacz: Anna Dereszowska szczerze o pawdziwym powodzie rozstania z Piotrem Grabowskim i nowym partnerze). Jak powiedziała, skupia się na swoich partnerach, a nie innych kobiet i na pewno nie można jej nazwać kolekcjonerką żonatych mężczyzn.