To straszne! Ania Wyszkoni znów boi się o swoje życie: "Nie wiadomo kiedy mogą nastąpić przerzuty!"
Ania Wyszkoni to znana i lubiana polska piosenkarka. Ostatni rok był dla niej naprawdę ciężki. O mały włos, gwiazda nie straciła swojego głosu, a wiadomo, że dla piosenkarki to coś najgorszego, bo wiąże się z końcem kariery.
Karolina Badziak
Ania postanowiła mówić głośno o swojej chorobie, by inni nie bali się badać. Kiedy obchodziła w Sopocie swój jubileusz 20 lat na scenie, wyznała fanom, że pokonała walkę z rakiem i bała się, że mogłaby już nie wystąpić. Wszystko zaczęło się w 2006 roku, kiedy lekarze wykryli u niej guzek na tarczycy.
Lekarz powiedział, że nerwy strun głosowych były wręcz przylepione do tarczycy, że naprawdę operował na krawędzi ryzyka - zwierzyła się piosenkarka dla Super Expressu
Mimo to, że pokonała raka to wciąż boi się, że choroba może powrócić. Przerzuty mogą pojawić się wszędzie i w każdej chwili...
Jest dobrze, ale mam świadomość, że choroba może wrócić. Już do końca życia będę pod opieką lekarzy. Trzeba być czujnym, bo nie wiadomo kiedy mogą nastąpić przerzuty. Ale mam nadzieję, że wszystko, co najgorsze, mam już za sobą - powiedziała Ania
Ani życzymy dużo zdrowia!