Andrzej Piaseczny w Republice? Podał konkretny warunek
Andrzej Piaseczny wyobraża sobie wizytę w TV Republice? Okazuje się, że tak. Podał konkretny warunek. – Byłoby mi ciężko i byłoby to wyzwanie – zaczął wokalista, któremu raczej daleko do prawicy.
Andrzej Piaseczny, znany jako "Piasek", to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich piosenkarzy. Jego kariera rozpoczęła się w zespole "Mafia", gdzie szybko zdobył popularność dzięki charyzmatycznym występom. Z czasem zdecydował się na karierę solową, co pozwoliło mu na jeszcze większą swobodę twórczą.
Andrzej Piaseczny o oglądalności TV Republiki
Reporterka Jastrząb Post Karolina Motylewska miała okazję zadać Piaskowi kilka pytań. Wokalista od lat jest obecny w show-biznesie i obserwował już wiele mediów. Co sądzi na temat TV Republiki, która notuje wzrost popularności?
Uważam, że każdy powinien mieć propozycję, która po prostu mu odpowiada. (...) To, że ja się nie zgadzam z niektórymi wygłaszanymi tam wypowiedziami, to nie wystarcza, aby występować przeciw różnorodności. Jeśli ja jej sam potrzebuję najbardziej, to powinienem każdemu tę różnorodność dawać, traktując różnicę zdań z wieloma ludźmi jako pole do rozmowy, a nie do opluwania się i obrzucania błotem – zaczął.
Andrzej Piaseczny pojawiłby się w Republice?
Czy Piasek przyjąłby propozycję pojawianie się w stacji? Wcześniej zrobił to m.in. Muniek, za co zresztą spotkała go krytyka w social mediach.
Byłoby mi ciężko i byłoby to wyzwanie. Gdybyśmy rozmawiali na tematy, które nas różnią, moja obecność byłaby usprawiedliwiona, bo miałbym możliwość przedstawienia własnych racji – postawił warunek.
A kiedy Andrzej Piaseczny na pewno nie poszedłby do telewizji?
Jeśli pytano by mnie tylko o sytuacje artystyczne, nie wchodząc w tę różnorodność, o której mówiłem przed chwilą, to co miałbym tam do roboty? Swoim uśmiechem kwitowałbym tylko jakieś nie do końca mądre rzeczy, androny, które czasem padają z ust innych. Niespecjalnie sobie to wyobrażam – podsumował rozmówca Jastrząb Post.