Andrzej Dużyński tłumaczy się ze zdjęć z tajemniczą kobietą: "Znamy się od 30 lat!". Mówi też o rozwodzie z Marylą Rodowicz!
O rozwodzie Maryli Rodowicz z wieloletnim mężem Andrzejem Dużyńskim mówi się od jakiegoś czasu. Coraz to nowe fakty "wypływają" na jaw:
Aneta Błaszczak
Mój mąż wyprowadził się z domu, kiedy byłam z synami w Dubaju. Pod moją nieobecność
Wyznawała smutna gwiazda w "Super Expressie", jednak zapewniała, ze są z mężem w kontakcie i nie ma między nimi tematu rozwodu. Ale na ślubie Tobiasa Solorza fotoreporterzy dostrzegli Andrzeja Dużyńskiego idącego za rękę z inną kobietą, w związku z czym od razu pojawiły się domysły, że to dla niej mąż zostawił Marylę. W dzisiejszym "Super Expressie" mąż diwy odcina się od całej afery:
Ależ to Krystyna Aldridge-Holc, przyjaciółka naszej rodziny! Znamy się od 30 lat! Krysia jest prezesem Zarządu Fundacji POLSAT. Po prostu podtrzymałem jej dłoń, kiedy szliśmy. Zwykły gest pomocy i wsparcia. Na przyjęciu weselnym normalnie rozmawiałem z Marylą. Nie ma między nami wojny i milczenia. Dokumenty rozwodowe nie trafiły do sądu. Czy trafią? Na ten temat nie chcę i nie mogę rozmawiać. Czytam wiele informacji o sobie, o mojej żonie i o naszym synu. Prawie wszystkie są nieprawdziwe - zwierza się rozżalony biznesmen
Naszym zdaniem to nie najlepszy sygnał jeśli mąż uspokaja, że między nim i żoną "nie ma wojny", ale jak najmocniej trzymamy kciuki za szczęście i spokój pani Marylki!