Agnieszka Woźniak-Starak napisała jedno zdanie. Tyle wystarczyło, by wzruszyć fanów. Jemioł: "Piękna tęsknota"
To była historia jak z Hollywood. Ona – Agnieszki Woźniak-Starak, znana i lubiana gwiazda telewizji. On – Piotr Woźniak-Starak, dziedzic fortuny, prowadzący własną firmę producencką Watchout Studio. Oboje po nieudanych próbach ułożenia sobie życia. Ale też oboje wciąż pełni nadziei, że wreszcie kiedyś ten właściwy i ta właściwa się pojawią. Poznali się dzięki wspólnym znajomym.
03.05.2020 | aktual.: 03.05.2020 22:53
Ale to nie była miłość od pierwszego wejrzenia. Agnieszka, zapracowana i zaganiana przy swoich projektach nie miała czasu na spotkania. Piotr jednak od początku był nastawiony na długi dystans.
W 2015 roku zaręczyli się. Piotr Woźniak-Starak poprosił Agnieszkę o rękę podczas Balu Fundacji TVN. Czy może być coś bardziej romantycznego? A co powiecie na ślub w Wenecji w pałacu Ca'Vendramin Calergi przy Canale Grande? Albo przyjęcie weselne w pałacu Pisani Moretta? To ten sam pałac, w którym podczas karnawału odbywa się Bal Doży. Goście, około 400 osób, są przebrani tematycznie (co roku inaczej). Magazyn Vanity Fair uznał, że to jedno z najbardziej ekskluzywnych przyjęć na świecie. Na liście zaproszonych są członkowie rodzin królewskich, celebryci i biznesmeni głównie z Europy, Bliskiego Wschodu oraz Azji.
Potem było po prostu cudowne życie. Aż do feralnej sierpniowej nocy rok temu, kiedy Piotr zginął w wypadku na jeziorze Kisajno. Po tragedii Agnieszka zniknęła na parę miesięcy. Jednak od pewnego czasu znowu się pokazuje. Chętnie ze swoimi psami, czym zjednuje sobie wielu internautów.
Agnieszka Woźniak-Starak i jej poruszający wpis
Najnowszy post to jednak zdjęcie samej Agnieszki, zrobione na otwartym terenie, zdaje się, że na ogrodowej huśtawce, bo nad dziennikarką widać fragment zadaszenia z materiału moro. Selfie w dużych przeciwsłonecznych okularach, ale za to ewidentnie bez makijażu. Agnieszka patrzy prosto w obiektyw, jakby zaglądała w oczy każdemu z followersów.
Internauci nie ukrywali wzruszenia. Woźniak-Starak jednym zdaniem rozczuliła swoich fanów. Wielu wysyłało jej słowa wsparcia i mnóstwo miłości w postaci emotikon symbolizujących serce. Wśród komentujących nie brakowało jej przyjaciół z pracy.
O jaką wolność jej chodzi? Może o tę bez cierpienia, kiedy wreszcie sercu udaje się pogodzić ze stratą? Albo zapomnieć, choć na chwilę? O ile to w ogóle możliwe…