Co tam pyton! Agnieszka Woźniak-Starak miała spotkanie trzeciego stopnia z innym groźnym zwierzakiem! "Boję się"
Agnieszka Woźniak-Starak przeżyła niedawno prawdziwe spotkanie trzeciego stopnia. Od kilku tygodni cała Polska żyje pytonem tygrysim, który uciekł lub został wypuszczony przez właściciela pod Warszawą. Gad ma ponad 5 metrów długości, sądząc po śladach i znalezionej wylince, a sprowokowany może stanowić poważne zagrożenie nawet dla dorosłego człowieka. Szukają go niemal wszyscy, z celebrytą-detektywem Krzysztofem Rutkowskim na czele. Tymczasem zapominamy, że w polskich lasach wcale nie trzeba egzotycznego zwierzaka, żeby wpaść w poważne tarapaty.
20.07.2018 10:55
Agnieszka przekonała się o tym niedawno na własnej skórze, podczas przejażdżki rowerowej. Ukochana Piotra Woźniak-Staraka wakacje spędza aktywnie, ale ta wycieczka mogła się skończyć w opłakany sposób. Gdy zjeżdżała z ulicy na jedną z bocznych dróg, prawie wpakowała się na całą rodzinę dzików, spokojnie przechodzących z jednej strony na drugą. Dziki z reguły nie są agresywne, ale gdy w grę wchodzą młode, potrafią być bardzo zapalczywe i gwałtowne. Nic dziwnego, że Agnieszka na swoim InstaStory mówiła, że boi się przejechać.
Dzika łatwo spłoszyć, ale gdy poczuje się zagrożony, może zaatakować. Spotkanie z maciorą, która waży nawet do kilkudziesięciu kilogramów - zwłaszcza gdy jest się tak drobnej postury jak Woźniak-Starak - mogłoby skończyć się naprawdę źle.
Dobrze, że udało jej się uniknąć zagrożenia.