Kaczorowska wraca do pracy w "TzG". Może liczyć na Pelę? Padła odpowiedź
Po siedmiu latach przerwy Agnieszka Kaczorowska wraca do "Tańca z gwiazdami" w roli trenerki. Ostatnimi czasy tancerka nieprzychylnie wypowiadała się na temat show, jednak postanowiła wziąć udział w nadchodzącej edycji. W rozmowie z naszą redakcją zdradziła, dlaczego zdecydowała się na powrót. - To duża część mojego życia - podkreśla.
W ostatnich miesiącach było głośno o Agnieszce Kaczorowskiej. Jej rozstanie z Maciejem Pelą wzbudziło ogromne emocje i przykryło niejako zawodowe projekty tancerki. Niedawno oficjalnie potwierdzono, że weźmie ona udział w wiosennej edycji "Tańca z gwiazdami". Ponownie jako trenerka.
Dlaczego Agnieszka Kaczorowska zdecydowała się na udział w "Tańcu z gwiazdami"? "Tym razem mocniej zabiło moje serce"
W rozmowie z Karoliną Motylewską z Jastrząb Post Kaczorowska zdradziła, dlaczego zdecydowała się na udział w show Polsatu.
Taniec jest częścią mojego życia. To moje korzenie, to coś, co w zasadzie robię od zawsze i co mnie najlepiej wyraża Potrzebuję potańczyć i tak naprawdę to jest moja jedyna motywacja — podkreśliła Kaczorowska. — Żeby dać ludziom piękne taneczne spektakle, żeby się w tym spełnić, być w tym na 100 proc. Nie od razu się zgodziłam, ale właśnie o to chodzi. To nie był pierwszy telefon w kwestii tego, żebym wróciła. Przy różnych edycjach to się pojawiało, ale tym razem moje serce zabiło mocniej.
Przy okazji ostatnich edycji "Tańca z gwiazdami" Agnieszka Kaczorowska kilkukrotnie wypowiadała się na temat program w niezbyt dobrym tonie. Wspominała m.in., że według niej niedawny casting na jurorów był ustawiony. Mimo tego w rozmowie z naszą dziennikarką dodała, że liczy na profesjonalizm sędziów.
To nie ja jestem oceniana, tylko mój partner. Wierzę, że jury będzie oceniało tańczącą gwiazdę — tak jak zawsze w tym programie — skwitowała.
Kaczorowska może liczyć na mamę. Wspomniała też o b. partnerze
Decydując się na udział w "Tańcu z gwiazdami" trzeba mieć sporo czasu. W końcu treningi odbywają się codziennie, natomiast całą niedzielę spędza się na próbach i nagraniu odcinka na żywo. Mimo tego Agnieszka wie, że jest w stanie pogodzić udział w programie z wychowaniem córek. Wspomniała, że gdy tylko potrzebuje pomocy, pomaga jej mama. Ponadto obie dziewczynki chodzą już do szkoły i przedszkola, więc nie będzie miała problemów z codziennymi, porannymi treningami.
Moja mama jest obok i jest gotowa pomóc, za co jestem wdzięczna. Dziewczynki kochają babcię, zawsze spędzały i spędzają z nią dużo czasu, więc jestem pewna, że wszystko pogodzę — powiedziała Kaczorowska.
A czy w tej sytuacji Agnieszka może również liczyć na pomoc Macieja Peli?
Maciek, dokładnie tak samo jak ja, jest pełnoprawnym rodzicem, który opiekuje się dziewczynkami — zakończyła.