Agent Gwiazdy 4, odcinek 10. Z programu odpadła najmniej lubiana gwiazda! Na ten moment czekała cała grupa!
W programie pozostało już tylko sześć gwiazd. Dziesiąty odcinek Agent Gwiazdy 4 rozgrywał się na Fuerteventurze – wyspie wiatrów i bezkresnych plaż.
01.05.2019 | aktual.: 01.05.2019 22:49
Pierwsza konkurencja odbyła się w Puerto del Rosario. Kinga Rusin w tajemnicy przekazała wytypowanej osobie 10 tysięcy złotych i trzy jokery. Pozostali musieli rywalizować ze sobą w grze miejskiej. Zadaniem wytypowanej osoby było obstawienie fantów i pieniędzy na najlepsze osoby. Grupa zarobiła, jeśli wyścig potoczył się zgodnie z przewidywaniami obstawiającego.
Druga konkurencja wymagała przede wszystkim sprawnej pracy w grupie. Zadanie rozpoczęło się w centrum malowniczego miasteczka Betancuria. Podzieleni na dwie grupy uczestnicy musieli przyprowadzić jak najwięcej osób reprezentujących unikalne narodowości w określonym czasie. Jeśli warunek został spełniony – zarobili pieniądze do wspólnej puli. Konflikty pomiędzy uczestnikami utrudniały wykonanie zadania.
Uczestnicy i prowadząca wypłynęli wspólnie na katamaranie z El Puerto de Gran Tarajal. Podczas wycieczki Kinga oznajmiła im, że muszą podjąć ważną decyzję – kto dostanie immunitet. Na wytypowanie szczęśliwca gwiazdy miały pół godziny. Ostatecznie został nim Damian Kordas, który wydał na immunitet 2 tysiące złotych.
Zmagania zakończył test wiedzy o Agencie, który wyeliminował z programu kolejną osobę. W 10 odcinku Agenta z programu odpadła Kasia Wołejnio.
Jedynie Maria Sadowska była zasmucona wynikiem testu Kasi, co wzbudziło podejrzenia, że to właśnie piosenkarka może być czarnym charakterem tego sezonu:
Finał coraz bliżej!
Zobacz także
Zobacz także