Zofia Zborowska zdradza, jak zareagowała na wieść o kolejnej ciąży. "Gdyby nie Andrzej, to pewnie w ogóle nie chciałabym mówić"
Zofia Zborowska to aktorka pochodząca z rodziny o artystycznych tradycjach. Sama postanowiła iść w ślady swoich rodziców i postanowiła związać swoje życie z show-biznesem. Sporą popularność zawdzięcza serialowi Barwy Szczęścia. Tam przez dłuższy czas wcielała się w postać dentystki Anety. Dzięki tej roli zdobyła dużą ilość fanów, a Ci z zainteresowaniem śledzą nie tylko jej karierę, ale też życie prywatne.
15.06.2022 | aktual.: 15.06.2022 13:21
W tym całkiem sporo się dzieje. W momencie, gdy aktorka związała się z siatkarzem Andrzejem Wroną, stali się jedną z najpopularniejszych par w show-biznesie. Ich związek szybko przerodził się w poważną relację i podjęli decyzję o ślubie. Nie zamierzali też długo czekać z powiększeniem rodziny. Za kilka tygodni ich córeczka Nadzieja, będzie świętowała pierwsze urodziny. Zosia opowiedziała, jak się czuła, gdy dowiedziała się o ciąży. Nie było łatwo.
Zofia Zborowska zdradza, jak zareagowała na ciążę
Zofia Zborowska nie miała łatwej drogi do macierzyństwa. Gwiazda zmagała się z problemami zdrowotnymi i do samego rozwiązania musiała przyjmować codzienne zastrzyki. Zanim dowiedziała się, że jest w ciąży i urodzi córeczkę, miała już za sobą jedno poronienie. O tym ciężkim doświadczeniu opowiedziała dopiero niedawno.
Gwiazda bardzo prężnie prowadzi swoje konto na Instagramie i nie ma przed fanami zbyt wielu tajemnic. Często udostępnia okienko pytań, a w ostatniej serii Q&A otworzyła się na temat poronienia i drugiej ciąży. Fanka zapytała, czy czuła wielką radość od momentu, gdy zobaczyła na teście dwie kreski. Zosia po utracie pierwszej ciąży nie potrafiła w pełni cieszyć się z tego, że po raz kolejny spodziewa się dziecka. Miała bowiem mnóstwo obaw.
Na szczęście wszystko zakończyło się dobrze, a gwiazda może tulić w ramionach ukochaną córeczkę Nadziejka szybko stała się ulubienicą fanów i chociaż jej mama nie pokazała w sieci twarzy swojej pociechy, to wiadomo, że ta ma słodką czuprynkę i rośnie jak na drożdżach.