Znany muzyk otwarcie krytukuje Trumpa. Obawia się problemów po powrocie do USA
Polityka Donalda Trumpa budzi zastrzeżenia części Amerykanów. Jednym z jego przeciwników jest legendarny gitarzysta Neil Young. Muzyk otwarcie krytykuje prezydenta USA, podkreślając przy tym, że może mieć przez to kłopoty. Obawia się, że... nie zostanie wpuszczony do kraju.
Neil Young rozpoczął karierę pod koniec lat 60. XX wieku. Przez blisko pół wieku stworzył dziesiątki utworów i najróżniejszych kompozycji. Jego wielkość potwierdza fakt, że dwukrotnie został wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame — solowo w 1995 oraz z zespołem Buffalo Springfield dwa lata później. Obecnie, mimo 80 lat muzyk nie zamierza przejść na emeryturę. W ostatnim czasie głośno wypowiada się również na tematy polityczne. Jest zagorzałym przeciwnikiem Donalda Trumpa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maja Hyży o kłopotach ze zdrowiem i ciężkim czasie w życiu. "Ten rok zaczął się koszmarnie"
Neil Young bez ogródek krytykuje Trumpa. Spodziewa się konsekwencji
Neil Young ma podwójne obywatelstwo — USA i Kanady. Mimo wszystko obawia się, że może mieć problemy z przekroczeniem granicy Stanów Zjednoczonych. Ostatnio w social mediach muzyk wyraził obawy dotyczące powrotu do USA po zakończeniu europejskiej trasy koncertowej. Ta rozpoczyna się już w czerwcu. Gitarzysta odwiedzi m.in. Szwecję, Norwegię czy Francję. Z racji, że otwarcie krytykuje administrację Donalda Trumpa i samego prezydenta, muzyk obawia się, że może zostać zawrócony lub nawet zatrzymany na granicy.
Jeśli będę grał muzykę w Europie i mówił o Donaldzie J. Trumpie, mogę być jednym z tych, którzy wrócą do Ameryki i zostaną zawróceni lub wsadzeni do więzienia, by spać na cementowej podłodze z aluminiowym sufitem. To dzieje się teraz cały czas - napisał Young.
Young nie zamierza zaprzestać krytykowania Trumpa. Obawia się jedynie o fanów
Young podkreśla, że jeśli nie będzie mógł wjechać na terytorium USA, to jego amerykańska trasa koncertowa może zostać odwołana. Tym samym obawia się tego, że rozczaruje swoich fanów, którzy już zakupili bilety na jego sierpniowe występy. Muzyk, mimo obaw, nie zamierza rezygnować z wyrażania swoich poglądów. W ostatnim czasie media donoszą o wzroście liczby osób, którym odmówiono wjazdu do USA z powodu niejasnych problemów wizowych, często związanych z krytyką administracji obecnego prezydenta. Young na swojej stronie określił Trumpa jako najgorszego prezydenta w historii USA.