TVP zbiera baty za występ Zenka Martyniuka na koncercie walentynkowym. "Wstyd jak nie wiem"
12.02.2021 20:00, aktual.: 13.02.2021 10:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Z okazji Święta Zakochanych TVP zorganizowała wyjątkowy koncert w Teatrze Wielkim w Łodzi. Podczas Walentynkowego Koncertu Życzeń gwiazdy zaśpiewały najpiękniejsze przeboje o miłości. Organizatorzy zadbali o to, aby trafić w gusta swojej publiczności. Na scenie zaprezentowali się: Halina Frąckowiak, Eleni, Cleo, Filip Lato, Agnieszka Włodarczyk, Aleksandra Szwed i Marek Kaliszuk. Nie mogło zabraknąć gwiazd disco polo - Radek Liszewski, zespoły Masters i Power Play zaśpiewały swoje utwory. Największe emocje jednak wzbudził Zenon Martyniuk. Jego występ jest szeroko komentowany. Wszystko opisała łódzka Gazeta Wyborcza.
Zenon Martyniuk w ogniu krytyki za Walentynkowy Koncert Życzeń
Zenon Martyniuk to niekwestionowany król polskiej muzyki rozrywkowej. Ma na swoim koncie ponad 100 utworów, a zdecydowana większość z nich to przeboje, przy których bawią się całe pokolenia. Nastolatki za nim szaleją, starsze panie pamiętają z młodości, dzieci tańczą do jego największych utworów i nie ma w Polsce nikogo, kto nie znałby jego nazwiska, a jego Oczy zielone, czy Spadającą gwiazdę jest w stanie zanucić naprawdę wielu.
Mimo że w życiu osobistym ubiegły rok dał mu nieźle w kość, a to za sprawą wybryków jego jedynaka, Daniela, to zawodowo nie może narzekać. Jest jedną z największych gwiazd Telewizji Polskiej i prezes Jacek Kurski nie wyobraża sobie koncertów organizowanych przez TVP bez muzyka.
Martyniuk właśnie zagrał koncert z okazji walentynek, a w sieci rozpętała się burza. Zaczęło się od tego, że faktem nagrania Walentynkowego Koncertu Życzeń w Teatrze Wielkim pochwalił się na Facebooku lokalny oddział TVP. Pod postem zaroiło się od komentarzy. Dominowa krytyka. Internauci piszą, że to nie przystoi, żeby wykonawca disco polo grał w Teatrze Wielkim.
Natomiast jeden z pracowników Teatru dodał anonimowo w rozmowie z Gazetą Wyborczą:
Redakcja Pudelka poprosiła o komentarz dyrektora teatru Dariusza Stachurę.
Teatr Wielki w Łodzi opublikował także oświadczenie, w którym potwierdzono, że za dobór artystów odpowiadała Telewizja Polska, a scenę można wynająć, jak każdą tego typu placówkę w kraju.