Zenon Laskowik ZAKOŃCZYŁ sceniczną karierę. Pożegnał się z przytupem
Zenon Laskowik to niekwestionowana legenda polskiej sceny kabaretowej. Artysta po ponad 50 latach występów, oficjalnie pożegnał się ze sceną. W poniedziałkowy wieczór w Teatrze Wielkim w Poznaniu odbył się jego benefis, który przyciągnął wielu fanów i przyjaciół artysty.
Zenon Laskowik to ikona polskiego kabaretu. Jest współtwórcą legendarnej grupy "Tey", która przez dwie dekady ubarwiała Polakom żyjącym w PRL-u rzeczywistość. W późniejszych latach zasłynął z niezwykle zabawnych rozmów kabaretowych, które prowadził z Januszem Rewińskim czy Bohdanem Smoleniem. Teraz, po ponad 50 latach na scenie Laskowik zdecydował się nieco zwolnić i usunąć się z blasków fleszy.
Joanna Kurowska zachwyca formą. Co robi i jak dba o siebie na co dzień?
Pożegnanie Zenona Laskowika. Na jego benefisie pojawiły się prawdziwe sławy kabaretowe
W poniedziałek, 27 października odbył się benefis Zenona Laskowika, który zgromadził miłośników jego twórczości. W Teatrze Wielkim w Poznaniu zaroiło się od gwiazd polskiego kabaretu, a widownia była wypełniona po brzegi. Wydarzenie poprowadził Artur Andrus, a na scenie pojawili się przyjaciele i współpracownicy Laskowika. Wśród gości znaleźli się m.in. Zbigniew Zamachowski oraz kabaret Ani Mru-Mru. Atmosfera była pełna wzruszeń i wspomnień.
Zenon Laskowik kilka miesięcy temu ogłosił zakończenie kariery. "Państwu należą się podziękowania"
Na początku kwietnia tego roku, tuż po ukończeniu 80. roku życia, Zenon Laskowik podzielił się z fanami swoją decyzją. Na jego facebookowym profilu pojawiło się oświadczenie, w którym satyryk ogłosił odejście z życia artystycznego, co zszokowało jego obserwujących.
Szanowni państwo, po ukończeniu 80 roku życia, ponad 50 latach na scenach w Polsce i za granicą, Zenon Laskowik postanowił zakończyć swoją karierę i działalność publiczną. Państwu należą się podziękowania za waszą obecność przez tyle lat na widowni i przed telewizorami. Możemy teraz wspominać te występy na nagraniach dostępnych publicznie, powtórkach w TV — można przeczytać na Facebooku Zenona Laskowika.