Zosia Zborowska rozczarowana zabiegiem upiększającym. Po metamorfozie miała rzucić na kolana, a wyszło odwrotnie. Efekt pokazała fanom
W życiu Zofii Zborowskiej w ostatnim czasie bardzo dużo się dzieje. Regularnie pojawia się zarówno na małym, jak i dużym ekranie. Sympatię wielu zaskarbiła, występują w takich produkcjach jak Barwy szczęścia, Słaba płeć? czy Za marzenia. Na początku roku ukazał się kolejny tytuł z jej udziałem - Miłość, seks & pandemia, w którym odegrała jedną z głównych ról. Można ją także oglądać w nowym serialu stacji TVN - Tajemnica zawodowa.
05.04.2022 05:00
Aktorka zdołała również ułożyć życie prywatne. Od kilku lat związana jest z siatkarzem Andrzejem Wroną. Para w 2019 roku zdecydowała się na sformalizowanie związku. W ubiegłe wakacje ich rodzina się powiększyła. Powitali na świecie córeczkę. Maleńka Nadzieja wywróciła życie swoich rodziców do góry nogami. Media społecznościowe pary zawładnięte zostały zdjęciami pociechy. Jakiś czas temu Zborowska pokazała, jak bawi się z dzieckiem.
Zofia Zborowska chciała się upiększyć przed wyjazdem. Jak wygląda?
Zofia z uwagi na zawód, jaki wykonuje, musi dbać o swój wygląd. Kilka dni temu pokazała fanom brzuch. Patrząc na fotki, aż trudno uwierzyć, że urodziła zaledwie pół roku temu. Gwiazda przyznaje, że nie stosuje się żadnej diety. Znalazła inny sposób na zrzucenie wagi. Jaki? Tego dowiedziecie się po kliknięciu tutaj.
34-latka nareszcie znalazła chwilę wytchnienia. Za pośrednictwem konta na Instagramie wyjawiła, że w końcu wyrusza na upragniony urlop. Z uwagi na to, postanowiła upiększyć się przed wyjazdem. Efekt, jaki uzyskała, daleki jest od tego, czego oczekiwała. Okazuje się, że niepierwszy raz przydarzyła jej się tego typu akcja:
Aktorka znana jest z poczucia humoru i dystansu do siebie, dlatego nikt nie powinien być zdziwiony, że nie przejęła się za bardzo zaistniałą sytuacją:
W dalszej części wypowiedzi Zborowska zdradziła, ile czasu nie wyjeżdżała z kraju. Jest również ciekawa tego, jak przebiegnie jej pierwsza podróż z córeczką:
Zdjęcia Zofii po wizycie u kosmetyczki prezentujemy w naszej galerii. Jest aż tak źle?