Zbigniew Wodecki o sukcesie piosenki o pszczółce Mai: Nie chciałem jej zaśpiewać

Poznajcie krótką historię popularnej i lubianej piosenki.

Zbigniew Wodecki
Fotografia: screen z YouTube.com/AKPAFotografia: screen z YouTube.com/AKPA
Paula

Zbigniew Wodecki był dzisiaj gościem w programie Pytanie na Śniadanie, w którym opowiedział, jak zaśpiewał słynną piosenkę do dobranocki o przygodach pszczółki Mai.

Przypadek kompletny! Cieszę się bardzo, że ją nagrałem, chociaż nie chciałem - o ironio! - jak zawsze w tym zawodzie jest tak, że się nie chce, a się okazuje, że wychodzi mu to fantastycznie. I mi po latach zrobiło fantastycznie. [Napisanie tej piosenki zaproponowała mi] pani, której nazwisko - przepraszam - wyleciało mi już z głowy, ale ja jej codziennie buduję pomnik, bo to było fantastyczne. Przez trzy miesiące mnie panie namawiały, a ja [im mówiłem] proszę pani, ja nie mogę tego zaśpiewać, bo w oryginale śpiewał to Karel Gott, on jest tenor, ja jestem baryton, to nie ta skala, falsetem musiałbym śpiewać, a charakterystyczny podkład muzyczny był już nagrany. W końcu między drugim a trzecim koncertem w Buffo przyjechała do mnie pani, jakby to był nakaz z góry, że mam to zaśpiewać. I ja pojechałem do studia, żeby udowodnić - a miałem godzinę czasu - tym falsetem. I zaśpiewałem, mówiąc "No widzicie". a oni - dobrze, to tak ma być. I tu nastąpi anegdota. Wychodzę, a tu Jan Kobuszewski. A co pan tu robi? [zapytał], a ja - przyjechałem nagrać piosenkę do takiego serialu. [On na to] "O, dobrze, ja też". Jakiegoś robaka tam robił. To podobno cztery odcinki - powiedziałem. On na to "Ile? 116!" I wtedy wiedziałem, że zostanę pszczołą - powiedział muzyk

Czy nie przeszkadza mu, że przez wielu jest postrzegany - błędnie, oczywiście - jako twórca jednego przeboju?

To ma czasem dwa końce. To zamyka bytowanie na estradach, gdyż facet jest przypisany, kończy się coś i tak jak się kończą pewne formaty, to "Panu dziękujemy" - opowiadał wokalista.

Artysta wspominał, że jest do tego stopnia utożsamiany z bajką o Pszczółce Mai, że zdarzyło się, że emigrant w Australii popłakał się z tęsknoty za krajem, gdy zobaczył go na ulicy i powiedział do syna "Synu, zobacz, to Pszczółka Maja". Innej osobie Wodecki kojarzył się z babciną kuchnią, ceratą i ciepłem domowym.

Już czwarte pokolenie mnie słucha. (…) I udało mi się takie powiedzenie, że jak ktoś odniesie sukces, to ma przechlapane do końca życia, bo musi to jakoś kontynuować. Bo to cały czas jakoś wisi nad nim: a co będzie jutro, a co będzie jutro, a co będzie jutro. I, niestety, moje dzieci, cała trójka, chodziły do szkoły muzycznej do momentu, kiedy nie odzyskaliśmy wolności i wszystkie te orkiestry, filharmonie, teatry były sponsorowane przez państwo. To się wywróciło, orkiestry zostały zlikwidowane, rozleciały się. To były czasy gdy była zimna wojna i gdyby nie Wacek Kisielewski i Marek Toamszewski, którzy zaproponowali mi wyjazd do NRF-u, to… Dzięki pszczole ja przeżyłem - zakończył muzyk.

Wyobrażacie sobie, żeby piosenkę o pszczółce Mai zaśpiewał ktoś inny? My zupełnie nie! :)

Wybrane dla Ciebie

Grób Stanisława Tyma na Powązkach wciąż bez nagrobka. Fani: "Przykry widok"
Grób Stanisława Tyma na Powązkach wciąż bez nagrobka. Fani: "Przykry widok"
Doda pokazuje nagrania z dzieciństwa. Elżbieta Zapendowska: "Była NIEGRZECZNĄ dziewczynką"
Doda pokazuje nagrania z dzieciństwa. Elżbieta Zapendowska: "Była NIEGRZECZNĄ dziewczynką"
Sandra Kubicka poroniła. Lawina komentarzy. "Takie aniołki nie odchodzą"
Sandra Kubicka poroniła. Lawina komentarzy. "Takie aniołki nie odchodzą"
Ryszard Rynkowski miał wyruszyć w trasę koncertową. Występy stoją pod znakiem zapytania
Ryszard Rynkowski miał wyruszyć w trasę koncertową. Występy stoją pod znakiem zapytania
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski poszli na przedślubną randkę. Kasia zagrała nogą
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski poszli na przedślubną randkę. Kasia zagrała nogą
Zbigniew Zamachowski może pękać z dumy. Córka idzie w jego ślady
Zbigniew Zamachowski może pękać z dumy. Córka idzie w jego ślady
Sanah sypała sucharami podczas koncertu na Narodowym. Fani płakali ze śmiechu
Sanah sypała sucharami podczas koncertu na Narodowym. Fani płakali ze śmiechu
Sanah oddała na scenie "ŚMIERDZĄCE BUTY" swojej fance. Nagranie prawdziwym hitem sieci
Sanah oddała na scenie "ŚMIERDZĄCE BUTY" swojej fance. Nagranie prawdziwym hitem sieci
Sanah zrobiła show na całego. LEWITOWAŁA nad fanami w widowiskowej sukni
Sanah zrobiła show na całego. LEWITOWAŁA nad fanami w widowiskowej sukni
Jacek Cygan pożegnał żonę Rynkowskiego. "Pamięć jest najpiękniejszym DAREM"
Jacek Cygan pożegnał żonę Rynkowskiego. "Pamięć jest najpiękniejszym DAREM"
Wielki powrót na koncercie sanah. Pierwszy występ gwiazdora po WYPADKU
Wielki powrót na koncercie sanah. Pierwszy występ gwiazdora po WYPADKU
Julia Kamińska publicznie zrugała rząd za bezczynność. W tle związki partnerskie i prawa LGBTQ+
Julia Kamińska publicznie zrugała rząd za bezczynność. W tle związki partnerskie i prawa LGBTQ+