"Zagroziłam, że to zrobię". Ładocha i Doda oddały HOŁD Jakubiakowi
Podczas gali See Bloggers Daria Ładocha wręczyła jedną z nagród. Zanim jednak do tego doszło, w szczególny sposób pożegnała swojego przyjaciela, Tomasza Jakubiaka. Gdy tylko zaczęła śpiewać... na scenę wyszła towarzyszyć jej Doda. Zrobiło się niezwykle wzruszająco.
Tomasz Jakubiak zmarł 30 kwietnia 2024 r. po długiej walce z rzadkim nowotworem. Był osobą pełną energii i inspiracją dla wielu. Daria Ładocha, która od lat przyjaźniła się z kucharzem, mocno przeżyła jego odejście. Po śmierci Jakubiaka zamieściła w sieci czarną planszę, wyrażając swój ból. Teraz zebrała w sobie siły, aby oddać hołd zmarłemu przyjacielowi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Damian Michałowski o DD TVN. Wspomina Tomasza Jakubiaka i jego niesamowitą osobowość.
Daria Ładocha zaśpiewała piosenkę dla Tomka Jakubiaka. Po chwili dołączyła do niej Doda
Podczas niedawnej gali See Bloggers, publiczność była świadkiem niezwykłego występu. Daria Ładocha, mimo bólu, ale i lęku przed występem na żywo, postanowiła uczcić pamięć Tomasza Jakubiaka w wyjątkowy sposób. Prezenterka zaśpiewała piosenkę Dody "Dwie bajki". W trakcie śpiewania na scenę weszła również Doda, która nie kryła wzruszenia z zaistniałej sytuacji.
Pięknie wyglądacie, to dopiero początek tego wieczoru. I ja będę miała przyjemność wręczyć pierwszą statuetkę. Wręczę ją w dosyć nietypowy sposób. I osobie, która nauczyła mnie przede wszystkim odwagi. Tego, że nie należy się bać. Powiedziałam, że to zrobię mojemu przyjacielowi Tomkowi, a tej osobie zagroziłam kiedyś, że to zrobię. Dzisiaj dotrzymam zarówno obietnicy, jak i groźby — powiedziała ze sceny tuż przed rozpoczęciem występu Ładocha.
Daria Ładocha pożegnała Tomasza Jakubiaka. Niezwykle wzruszający moment
Tuż po śmierci Tomasza Jakubiaka Daria Ładocha była całkowicie rozbita. Prezenterka nie potrafiła pogodzić się z myślą, że jej przyjaciel odszedł. Dopiero niedawny występ na gali See Bloggers był swego rodzaju pożegnaniem, o czym Ładocha poinformowała za pośrednictwem Instagrama. W opisie nagrania napisała, że pokonywanie lęków to sztuka życia, a na końcu skierowała kilka słów prosto do zmarłego kucharza.
Pokonywanie lęków to sztuka życia. Ale nie będę kłamać, bardzo się bałam przed tym występem, ponieważ wymyśliłam to sobie dokładnie we wtorek. Obiecałam to kiedyś Tomkowi mojemu przyjacielowi. Tomuś to jest właśnie moje pożegnanie. Kiedyś jeszcze się spotkamy — napisała.