NewsyZa tę stylizację zrównali ją z ziemią. Margaret komentuje aferę z majtkami w studio "Dzień Dobry TVN"

Za tę stylizację zrównali ją z ziemią. Margaret komentuje aferę z majtkami w studio "Dzień Dobry TVN"

Margaret zaszokowała stylizacją, teraz się tłumaczy
Margaret zaszokowała stylizacją, teraz się tłumaczy
Źródło zdjęć: © Instagram

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

O stylizacji Margaret w studiu "Dzień dobry TVN" było głośno kilka dni temu. Wszystko za sprawą lateksowych spodni, których góra przypominała… majtki. Internautom nie spodobał się ten widok, który zaserwowała im artystka do śniadania.

Margaret jest nie tylko utalentowaną wokalistką, ale i projektantką mody. W jednym z ostatnich wywiadów wyznała, że moda jest dla niej sztuką, czymś więcej niż tylko ubiorem na daną okazję. Odniosła się do afery sprzed tygodni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Margaret zaszokowała swoją stylizacją. Internauci nie mieli litości

Pod zdjęciem Margaret na oficjalnym profilu śniadaniówki TVN pojawiła się masa nieprzychylnych komentarzy. 

"Te "spodnie" do programu śniadaniowego mogłaby sobie odpuścić", "Serio, tragedia i to do śniadaniowej tv. To raczej po 22 się nadaje. Zero wyczucia gustu", "No nie co za strój, ale to chyba pora dnia się pomyliła. No i brak szacunku dla telewidzów", "Chyba zapomniała się ubrać", "Ubiór do telewizji śniadaniowej dramat..", "Wy macie jakiś wpływ na to, jak ktoś przychodzi ubrany, jakby nie było - do telewizji Śniadaniowej? Nic mnie nie obchodzi, jak kto chodzi ubrany na mieście, ale to jest telewizja kurde, gdzie z tymi majtami", "Przyszła w majtkach… a mogła być bez.. nie narzekajmy", "Witamy z calonocnej imprezy prosto do studia TVN" - pisali zniesmaczeni fani programu.

Margaret odniosła się do afery

Redakcja Super Expressu postanowiła zapytać Margaret, jak zareagowała na tak negatywny odbiór jej stylizacji.

Kocham, kocham, kocham! Muszę przyznać, że ja kocham te nagłówki. One mnie bawią. Czekam na kolejne! Zacznę od tego, że jestem projektantką mody. Nie patrzę na modę pod tytułem: "oj, ubiorę się dzisiaj, żebym ładnie wyglądała". Moda jest dla mnie sztuką, to jest dla mnie wyraz artystyczny. Moje stroje nie mają się podobać jakoś wielce. To jest wyraz i kontynuacja tego, co ja robię na scenie - mówiła.

Jak na tę stylizację zareagowała jej mama?

Mama w szoku. Mówi: "Ci zaraz się czegoś czepiają". Jest ogromnie tolerancyjna. Ale jej też się to po prostu podoba. Moja mama kilka dni temu miała 60-tkę. Wysłała mi swoje zdjęcia. Patrzę: włos różowy, kombinezon różowy... - powiedziała dumna z mamy Margaret.
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także