Za jej spektakularną urodę odpowiadają geny spoza Europy. Beata Chmielowska przyznała, skąd pochodzą jej przodkowie
Beata Chmielowska-Olech czarowała widzów TVP nie tylko swoim profesjonalnym podejściem do pracy, ale także spektakularną urodą. Okazuje się, że odpowiedzialna za to jest mieszanka genów, którą dziennikarka odziedziczyła po przodkach z dalekich krajów.
Beata Chmielowska-Olech przez ponad 20 lat była związana z Telewizją Polską. Najbardziej znana jest jako prowadząca "Teleexpressu". Prowadziła również m.in. "Popołudnie z Jedynką" czy śniadaniówkę "Kawa czy herbata?". Kilka dni temu oficjalnie potwierdzono, że rozstała się z publicznym nadawcą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Beata Chmielowska-Olech ma egzotycznych przodków
Dziennikarka, będąc niegdyś gościnią "Pytania na śniadanie", przyznała, że w jej żyłach jest spora domieszka dość egzotycznej krwi. Jej przodkowie pochodzili bowiem z Włoch i Turcji. Wszystko zaczęło się, gdy jej prapradziadek znalazł się w Azji Mniejszej.
Mój prapradziadek Antoni, powstaniec listopadowy, w roku 1855 trafił do Turcji wraz z samym Adamem Mickiewiczem. Osiadł w Konstantynopolu, poznał piękną Turczynkę, z którą miał syna, Jana. Ten zaś poznał temperamentną Włoszkę. Doczekali się czwórki dzieci, wśród których była moja babcia - powiedziała Beata Chmielowska-Olech.
Spodziewalibyście się takich przodków w drzewie genealogicznym dziennikarki?
Beata Chmielowska-Olech przestała pracować w TVP
Zakończenie współpracy z TVP nastąpiło nieoficjalnie pod koniec 2023 roku. Decyzja ta związana była z powrotem Macieja Orłosia do "Teleexpressu" oraz zmianami kadrowymi w telewizji. Beata Chmielowska-Olech zakończyła swoją przygodę z telewizją, ale nie przestała być aktywna zawodowo.
Mimo nieobecności na ekranie pozostaje aktywna w mediach społecznościowych. Jej odejście z "Teleexpressu" wywołało falę reakcji wśród widzów, którzy wciąż wyrażają swoje uznanie i żal z powodu jej nieobecności w programie.
Dziennikarka nie została jednak na lodzie. Beata Chmielowska-Olech wraz z mężem zainwestowali w zabytkowy dworek pod Warszawą, znany z serialu "Złotopolscy", gdzie prowadzą działalność hotelarską.