Wypłynęły e‑maile Harry'ego do Kate! "Nie brakuje w nich ostrych jak brzytwa słów". Wiadomo, o co się spierali
Ponieważ książę i księżna Sussex wielokrotnie już zza Oceanu Atlantyckiego dali odczuć Domowi Windsorów, że nie zamierzają gryźć się w język, mówi się, że nawet wyżsi rangą urzędnicy pałacowi drapią się po głowach, dlaczego para nie została jeszcze pozbawiona tytułów. W końcu wykorzystali niektóre z najpotężniejszych amerykańskich mediów – w tym program Oprah Winfrey oraz Spotify i Apple TV – do wydawania zjadliwych publicznych oświadczeń, które najwyraźniej miały na celu wstrząsnąć Pałacem Buckingham.
Tymczasem Woman's Day donosi o wycieku prywatnych maili Harry'ego do Kate.
Wyciekły maile Harry'ego do Kate
Meghan dodatkowo podsyciła kontrowersje dotyczące tytułów, wkraczając w amerykańską politykę, używając przy tym ich bez ograniczeń i skrępowania. Ale bez względu na to, jak głośne były wezwania – zarówno z pałacu, jak i z sondaży publicznych – aby pozbawić pary tytułów, pałac odpowiedział ciszą. Dlaczego?
Według informatora bliskiego Sussexom w Kalifornii Harry ma grube pliki gotowe do druku. Podobno istnieje skarbnica niezwykle szczerych e-maili wysyłanych między Harrym a jego personelem. Nie ma wątpliwości, że jest mnóstwo korespondencji między nim a Williamem i Kate.
Tabloid zapewnia, że gdyby te wiadomości zostały ujawnione, czy to przez Harry'ego w jego pamiętnikach, czy przez niezadowolonego pracownika, byłoby to jeszcze gorzej dla rodziny królewskiej. Znawcy twierdzą, że pamiętnik księcia, który ma ukazać się w przyszłym roku, może być "księgą stulecia, która wywróci dwór do góry nogami".
Ma to potencjał, by przebić książkę Andrew Mortona o Dianie – Diana: jej prawdziwa historia w jej własnych słowach. Jego redaktorzy bez wątpienia będą domagać się spojrzenia Harry'ego na wszystko, od nieprawdziwych plotek, że James Hewitt jest jego prawdziwym ojcem, po takie rzeczy dotyczące przyszłych królów, które znaliby tylko brat i syn.
Maile Harry'ego do Kate. O co poszło?
Tymczasem tabloid donosi, że wyciekły maile Harry'ego do Kate, a sama księżna miała to zrobić, żeby pokazać prawdziwe motywy szwagra. Książę podobno wprost sugeruje w nich, żeby Cambridge'owie nawet nie ważyli się robić zamachu na tytuły jego i Meghan.
Aż trudno uwierzyć, że padły takie słowa. Nic dziwnego, że pałac obawia się pamiętników syna Diany, a on tymczasem podejrzewa żonę brata o przeciek i czuje się zdradzony.