Ona naprawdę to oddała dla WOŚP? Tak kontrowersyjnej licytacji jeszcze nie było. Chętnych brak
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w minioną niedzielę zagrała po raz 28. Chociaż finał zbiórki do puszek za nami, wciąż można licytować produkty przekazane m.in. przez gwiazdy. Niektóre z nich osiągają rekordowe sumy, a kupujący prześcigają się w przekazywaniu jak największej sumy pieniędzy.
WOŚP 2020: Katarzyna Czułek przekazała sylikonowe implanty
Nie wszystkie aukcje cieszą się zainteresowaniem odbiorców. Internauci nie chcą zostać m.in. posiadaczami zużytych implantów, które na licytację przekazała Katarzyna Czułek, fotomodelka, która znana jest z sesji w magazynach dla panów. Reklamując swój przedmiot na Instagramie pisze, że:
Mąż @przemyslaw.czulek stwierdził ze swoją zabawkę antystresową (czyli moje stare implanty ) którą otrzymał ode mnie wystawimy na WOŚP. Skoro można sprzedać konserwy czy czekoladki to czemu nie sprzedać implantów? Liczy się szczytny cel i zebrane pieniążki.
Post wywołał mnóstwo emocji wśród jej obserwujących. Kiedy jedni krytykowali jej zachowanie, inni bardzo popierali pomysł, w komentarzach pisali m.in., że:
- Super pomysł, oby się drogo sprzedały. Trzymam kciuki.
- Nie wiem o co chodzi ludziom. Jak dla mnie oryginalny pomysł. Można próbować pomoc na różne sposoby. Pozdrawiam.
- Może kupi jakiś fan za niezłą sumkę.
Pomimo zachęty ze strony modelki żaden z jej obserwujących, jak do tej pory, nie zdecydował się dołączyć do aukcji. Czy się to zmieni? Do końca licytacji pozostały już tylko dwa dni. Cena wywoławcza wynosi 500 zł.