Ukrainka w „Mam talent” wywołała trzęsienie w sieci po emisji odcinka. TVN reaguje oświadczeniem. Zrobiło się nieprzyjemnie
Mam Talent! zadebiutował na antenie TVN w 2008 roku. Bawił widzów przez 11 lat. Ostatnią edycję w 2019 roku śledziło średnio 2,47 mln osób. To sprawiło, że stacja była liderem oglądalności w swoim paśmie. Kolejny sezon show miał powstać w zeszłym roku, niestety przez pandemię koronawirusa go jednak nie nagrano. Właśnie ruszyła 14. edycja i od razu pojawiły się wielkie emocje.
W pierwszym odcinku 14. edycji Mam talent! zobaczyliśmy 10 występów. Na scenie nie zabrakło muzycznych emocji, a szczególne wzbudziła 17-letnia Maria z Ukrainy. W sieci prawdziwy wysyp komentarzy.
Wielkie poruszenie po występie Marii z Ukrainy w Mam talent!
17-letnia Maria Hnativ pojawiła się na scenie z bandurą, czyli ukraińskim, ludowym instrumentem, na którym wieki temu grali najczęściej niewidomi artyści, którzy śpiewali o swoim życiu.
Nastolatka przyjechała do Polski z mamą i z bratem po tym, jak Rosja zaatakowała Ukrainę. Maria mieszka u pani Beaty, która przygarnęła ją i jej rodzinę. W programie zaśpiewała piosenkę Stefania, dzięki której zespół Kalush Orchestra wygrał Eurowizję 2022.
Małgorzata Foremniak, Agnieszka Chylińska i Janek Kliment byli poruszeni jej występem.
Pojawienie się Mariki i reakcje jurorów wzbudziły skraje emocje wśród fanów Mam talent!, czemu dali wyraz w komentarzach pod postem z występem 17-latki. Wiele osób podziela opinie jury, jednak część uznała, że zachwyt jurorów wynika z tego, że uczestniczka pochodzi z Ukrainy. Pojawiły się też bardzo radykalne stwierdzenia, na które musiał zareagować TVN.
Oglądacie Mam talent!?