Pechowe święta Barbary Kurdej-Szatan? Chciała zaprosić gości do nowego domu, ale pojawił się problem: "Wszystko przez..." [WIDEO]
Wielkanoc to nie tylko czas odpoczynku, ale również idealna okazja, aby spotkać się z rodziną. Z takiego założenia wychodzi między innymi Barbara Kurdej-Szatan. Niestety, w tym roku nie wszystko przebiega po jej myśli.
Grzegorz Dobek
Jak informowaliśmy, aktorka przeprowadziła się już do nowego domu. Basia chciała zdążyć się rozpakować i urządzić jeszcze przed świętami. Wszystko po to, by zaprosić całą rodzinę do jej nowego gniazdka na Wielkanoc.
Stół jeszcze nie przyszedł. (śmiech) Zamówiłam stół, a przyjdzie dopiero po świętach. Nie zdążył przed świętami, dlatego nie zrobimy u nas świąt. Taki był plan, że zrobimy, ale nie zrobimy. Raczej odwiedzimy jedną rodzinę i drugą. Będziemy musieli to jakoś podzielić tak, jak do tej pory. Tak małżeństwa mają, że dzielą te święta, bo trzeba i jednym, i drugich rodziców odwiedzić, a nie zawsze wszyscy razem mogą się zjechać w jedno miejsce - powiedziała
Zapytaliśmy też aktorkę, jakie tradycje co roku są u niej w domu w święta wielkanocne:
Często z moimi rodzicami jadłam kolację świąteczną już w sobotę, a potem śniadanie też. Mieliśmy podwójnie, a w tym roku zobaczymy - wyznała
Barbara Kurdej-Szatan zdradziła nam także dwa szybkie przepisy na potrawy, które są zawsze u niej w domu na Wielkanoc. Jesteście ciekawi co to takiego? Odpowiedź w wideo.