Weronika Rosati zapowiada bezwzględną walkę z ojcem jej córki: "Zrobię absolutnie wszystko, żeby…" [WIDEO]
Weroniki Rosati i Roberta Śmigielskiego spotkali się w sądzie, by toczyć walkę o alimenty oraz prawo do opieki nad dzieckiem. Wyrok w ich sprawie zapadł w piątek, 31 maja. Aktorka w wielu wywiadach podkreślała, że zamierza walczyć o sprawiedliwość i o alimenty, po to by dać córce to, co najlepsze.
02.09.2019 | aktual.: 03.09.2019 01:48
Choć od decyzji sądu upłynęło już trochę czasu, relacja Rosati z jej byłym partnerem nie uległa poprawie. Władza rodzicielska Roberta Śmigielskiego została ograniczona, a terminy jego spotkań z córką są wyznaczane przez sąd i każdorazowo odbywają się w obecności Weroniki oraz kuratora sądowego. To jednak nie koniec batalii. Rosati i Śmigielski walczą nadal o alimenty. Gwiazda nie ukrywa, że chce w ten sposób zrekompensować Elizabeth fakt, że wychowuje się bez ojca. Zanim w tej kwestii zapadnie wyrok, Weronika ma inny powód do zadowolenia.
Sąd w Los Angeles pozytywnie rozpatrzył wniosek aktorki o nałożenie na byłego partnera zakazu zbliżania się do niej i ich córki. O szczegółach gwiazda opowiedziała w rozmowie z naszą reporterką:
Weronika jeszcze raz wytłumaczyła, dlaczego postanowiła nagłośnić w mediach sprawę przemocy domowej. Gwiazda nie ukrywa, że chce w ten sposób otworzyć oczy i usta innych kobietom, którym przytrafiła się podobna historia:
Cała rozmowa poniżej.
Zobacz także