Wstrząsające wyznanie uczestnika Azja Express 2: "Wyjechałem w trudnym momencie życiowym. Umierał mi tata"
Decyzja o wyjeździe na plan Azja Express 2 nie dla wszystkich była bajkowo prosta. Tymon Tymański, któremu podczas wyprawy do Indii i na Sri Lankę towarzyszył najstarszy syn, Lukasa Hellmann, wyznał w rozmowie z Faktem, że gdy opuszczał Polskę jego sytuacja rodzinna była niewesoła. Zostawił w domu umierającego ojca.
23.08.2017 | aktual.: 23.08.2017 11:57
Muzyk zdradził, że dla niego i jego syna była to nie tylko okazja do nadrobienia straconego czasu i wynagrodzenia sobie chwil, w których nie mogli być razem, ale także do psychicznego odpoczynku od niezwykle trudnej sytuacji w domu:
Ojciec Tymona przez 6 lat mieszkał z jego mamą, która sprawowała nad nim opiekę, jednak 1,5 roku temu obowiązek ten przejął na siebie muzyk i jego żona, Maria. Nie ma wątpliwości, że śmierć jednego z rodziców jest dla dziecka, nawet tego dorosłego, ogromnym ciosem i niebywale trudną sytuacją.
Tymonowi i rodzinie serdecznie współczujemy.