TYLKO U NAS! Sylwia Wysocka przeszła przez piekło. Wiemy, jak wygląda teraz jej życie
Sylwia Wysocka w 2021 stała się ofiarą przemocy domowej. Długo dochodziła do siebie po tym wydarzeniu, jak jednak wyznała w rozmowie z Jastrząb Post, jest gotowa na zmiany. Co takiego dzieje się teraz w jej życiu uczuciowym?
Sylwia Wysocka zdobyła rozgłos występując w popularnych serialach takich jak "Plebania" i "Barwy szczęścia". Przez lata budowała swoją karierę na małym ekranie, zyskując sympatię widzów. Niestety, jej życie prywatne zostało naznaczone dramatycznymi wydarzeniami. W 2021 roku wstrząsnęła opinią publiczną wiadomość o brutalnym pobiciu aktorki przez jej byłego partnera, co skutkowało poważnymi obrażeniami.
ZOBACZ TEŻ: Sylwia Wysocka została pobita przez partnera. Sprawa znów trafiła do sądu: "Już myślałam, że będzie spokój"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sylwia Wysocka przeszła przez piekło. Jak teraz wygląda jej życie? Jest zakochana? "Są takie dni, że wszystko wraca"
Sylwia Wysocka: "Wszystkiego nie przepracowałam"
W rozmowie z Karoliną Motylewską z Jastrząb Post Wysocka opowiedziała pokrótce, co obecnie dzieje się w jej życiu. Wyznała, że nie przepracowała wszystkich kwestii związanych z aktem przemocy domowej, którego na własnej skórze doświadczyła. Jest jednak pełna nadziei na to, że uda jej się wyjść na prostą. Podjęła się m.in. terapii.
To nie jest do końca możliwe. Ja jeszcze wszystkiego nie przepracowałam, zwłaszcza dlatego, że ciągle mam jeszcze jakieś rozprawy. Więc ciągle jeszcze to zło, niestety, gdzieś tam z tyłu głowy jest i muszę to przerabiać. Ale jest dużo lepiej, chodzę na terapię, także myślę, że wszystko jest na dobrej drodze i że będzie pozytywnie. Niestety, to jest na całe życie. To nie ma tak, że pstryk i koniec, zapomnisz, tego nie ma - powiedziała.
W naszym wywiadzie podkreśliła również, że z byłym partnerem ma kontakt tylko i wyłącznie ze względu na ciągnącą się sprawę sądową:
To cały czas trwa. Jak wspominałam, mam nadzieję, że to nie będzie trwało 10 lat, tak jak u Kasi Figury, ale to już jest czwarty rok. Ale nie wolno się załamywać, już się tego nauczyłam, że trzeba próbować iść do przodu.
Sylwia Wysocka ponownie zakochana?
W jej życiu uczuciowym następuje jednak powolna rewolucja. Zapytana o to, czy ma kogoś na oku, powiedziała enigmatycznie, iż "coś się powoli wykluwa". Wysocka stara się jednak prezentować chłodniejsze, rozsądne podejście do sytuacji.
Coś się wykluwa, bardzo powoli. Jestem w tej chwili bardzo asekuracyjna. Już się nie rzucam na wszystko z entuzjazmem, podchodzę bardziej z dystansem. Ale nie jest to osoba z branży - wyznała.