TYLKO U NAS! Piotr Mróz dumnie demonstruje wiarę na salonach. Koleżanka z planu: "Mieliśmy ostrzejsze rozmowy"
Piotr Mróz w ostatnim czasie jest największym piewcą wiary w polskim show-biznesie. Zapytaliśmy jego koleżankę z planu "Gliniarzy", Ewelinę Ruckgaber, o opinię. Czy często rozmawiają na tematy dotyczące Boga?
08.10.2024 | aktual.: 08.10.2024 11:16
W ostatnich tygodniach głośno zrobiło się znowu o Piotrze Mrozie. Gwiazdor "Gliniarzy" miał mnóstwo okazji do tego, aby zaprezentować swoim fanom przywiązanie do wiary katolickiej. Na ściance Polsatu pokazał się nawet z własnym różańcem. Zapytaliśmy jego koleżankę z planu serialu, Ewelinę Ruckgaber, co o tym sądzi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ruckgaber o Mrozie. Ma podobne podejście do Halloween?
W ostatnich wywiadach Mróz powiedział, że zbliżające się Halloween jest "świętem szatana". W rozmowie z Karoliną Motylewską Ruckgaber podkreśliła, że sama ma do tego zupełnie inne podejście. Inaczej wygląda także u niej kwestia wiary:
Piotr jest osobą bardzo wierzącą. Często o tej wierze rozmawiamy, bo mnie to ciekawi. I to, że zawsze ma przy sobie różaniec i zawsze ma krzyżyk. Ja mam troszeczkę inne podejście, bo ja jestem wierząca, ale w coś innego. Ja wierzę w wizualizację, w dobrą energię. W Boga, ale jako w energię.
Oto sposób Piotra Mroza na życiowe troski
Ruckgaber wyznała nam, że przeprowadziła z Piotrem Mrozem niejedną rozmowę na temat wiary. Nie wszystkie z nich były miłe, zdarzały się też te ostrzejsze. Koniec końców jednak lubią ze sobą o tym dyskutować, a gwiazdor ma w zanadrzu własne sposoby na przepędzanie życiowych smutków.
Mieliśmy na ten temat tyle rozmów, nawet ostrzejszych rozmów. Nie narzuca wiary. Natomiast w momentach, kiedy jest mi źle, proponuje na przykład, żebym popatrzyła sobie w niebo. Że nie muszę iść do kościoła, ale mogę popatrzeć w niebo i powiedzieć: "Panie Boże, jeżeli jest mi tak źle, pomóż mi wyjść z tego, odsuń ode mnie ludzi, którzy są mi przeciwni". Może nawet to zrobię, może rzeczywiście poczuję się lepiej. (...) I też nie jest zły za to to, że ja nie wierzę. Naprawdę bardzo dużo o tym rozmawiamy.