Różaniec to "broń" Piotra Mroza. Zmawia go nawet w metrze. Tak reagują ludzie

Aktor Piotr Mróz zdobył popularność dzięki swoim rolom w serialach oraz programach rozrywkowych. Jego życie prywatne i religijne wzbudza równie duże zainteresowanie, co jego zawodowe sukcesy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Piotr Mróz zyskał rozgłos dzięki roli w serialu "Gliniarze", jednak największą uwagę mediów zapewnił mu udział w 12. polsatowskiej edycji "Tańca z gwiazdami". Aktor, który stał się zwycięzcą programu, na planie był wspierany przez swoją ówczesną narzeczoną, Agnieszkę Wasilewską. Ich związek, pełen czułości przed kamerami, niestety nie przetrwał próby czasu, co Mróz otwarcie przyznał w wywiadach.

Aktor regularnie dzieli się swoimi przemyśleniami na temat duchowości i wiary w mediach społecznościowych, inspirując wielu fanów.

Piotr Mróz nigdy nie ukrywał swojego głębokiego przywiązania do religii. Regularnie podkreśla, jak ważne jest dla niego życie zgodnie z naukami Kościoła. Październik, miesiąc szczególnie poświęcony modlitwie różańcowej, stał się dla niego okazją do przekazania ważnej wiadomości swoim fanom.

– Pamiętajcie, żeby w październiku w sposób szczególny pokłonić się Maryi – napisał aktor na portalu społecznościowym.

ZOBACZ TEŻ: "Sprzeczki są straszliwe i ogromne". Sławomir i Kajra szczerze o kulisach małżeństwa

Szerzej temat różańca Mróz poruszył w rozmowie z katolickim czasopismem "Bliżej życia z wiarą". Zaczął od tego, że zawsze ma ten przedmiot przy sobie.

Mówię o nim, że to moja broń krótka i broń długa. Odmawiam nie tylko Różaniec, kocham też Koronkę do Bożego Miłosierdzia – objaśnił.

Piotr absolutnie nie wstydzi się różańca i odmawia go także w miejscach publicznych.

Jak przychodzi godz. 15, to potrafię wyjąć różaniec w metrze. Ludzie dziwnie się nieraz na mnie patrzą, ale ja robię swoje – dodał.

Z wywiadu dowiadujemy się również o postanowieniu aktora na rok 2024. Gwiazdor założył, że codziennie będzie w nim odmawiał różaniec. Prawie się udało.

ZOBACZ TEŻ: Zmysłowe pląsy Cichopek przed kamerami. U jej boku nie Kurzajewski, a znany przystojniak