To dlatego Książulo nie podaje ręki na przywitanie. Ma jasne wytłumaczenie
Książulo to jeden z najpopularniejszych influencerów zajmujących się recenzowaniem jedzenia. Jego filmy w mediach społecznościowych mają miliony wyświetleń, a opinie, które wystawia, mają wpływ na funkcjonowanie lokali. Ostatnio gwiazdor internetu zorganizował dla fanów Q&A, podczas którego zdradził jeden ze swoich sekretów. Chodzi o "zbijanie żółwika" zamiast podawania ręki na przywitanie.
Książulo obecny jest w polskim internecie od ponad dekady. Początkowo jednak miał zupełnie inny content - nagrywał zabawne filmiki dotyczące codziennych wydarzeń. Chwilę później próbował również swoich sił jako raper. W żadnej z tych dziedzin jednak się nie przebił, a jego kariera wystrzeliła w 2022 roku, kiedy to zajął się recenzowaniem jedzenia. Głównie skupia się na fast foodach, ale pojawia się również w restauracjach gwiazd. Jego kanał na YouTubie śledzi ponad 2 miliony osób, co tylko potwierdza jego sławę w sieci. Sporo dzieje się również na jego Instagramie, gdzie często organizuje popularne Q&A dla fanów. Tak też zrobił we wtorkowy wieczór.
Michał Wiśniewski i viral z przechodzeniem przed kamerą
To dlatego Książulo nie podaje ręki. Wspomniał o higienie
W swoich filmach Książulo często pojawia się w mniejszym miejscowościach, gdzie próbuje tamtejszych fast foodowych "specjałów". Często zdarza się tak, że nie może opędzić się od fanów, którzy chętnie się z nim witają i robią sobie zdjęcia. Od początku swojej działalności, gdy wita się czy to osobami, które go rozpoznały, czy z obsługą barów, nie podaje ręki, a "przybija żółwika". To zagadnienie na tyle interesuje jego obserwujących, że jeden z nich podczas wspomnianego Q&A zadał o to pytanie. Odpowiedź influencera była bardzo prosta:
Wszyscy sobie grzebiemy nie wiadomo gdzie tymi łapami, a ja co chwilę coś jem i nie zawsze jest gdzie je umyć. Jak się witam z kimś nowym co trzy minuty, to "żółw" wydaje się być bardziej higieniczny i jest szybszy.
"Przybijanie żółwika" to nie wszystko. Internauci dopytali Książula o ciągłe chodzenie w czapce
Codzienne życie Książula mocno interesuje jego fanów. Podczas wcześniejszego Q&A influencer został zapytany o to, dlaczego cały czas chodzi w czapce. Jak się okazuje, nie jest to związane ze stylem gwiazdora, ale z problemami zdrowotnymi.
Mam coś w rodzaju neuralgii i czasami budzę się z bólem neuropatycznym w okolicy lewego ucha. Te bóle są częstsze, gdy jest zimno jesienią/zimą i nie pomagają na nie normalne leki przeciwbólowe. To gó*** może się uaktywnić przez podmuch wiatru, dotyk lub losową rzecz. Noszę czapkę, bo nie chcę, żeby mi tam coś podwiewało. Bujam się z tym po neurologach i fizjoterapeutach szczękowych. No i tak to wygląda — odpisał internaucie Książulo.