Widzowie TVP oburzeni wynikami półfinału "The Voice of Poland". Dostało się Kubie Badachowi. "Nie była to wyrównana walka"
Półfinał "The Voice of Poland" wywołał spore emocje wśród widzów, bo ci wraz z trenerami wybrali finalistów programu. Internauci nie wszystkie wyniki przyjęli dobrze, szczególnie fakt, że o wygraną nie zawalczy Maciej Rumiński. Fanów formatu podzielił też awans do finału Mikołaja Przybylskiego.
24.11.2024 | aktual.: 24.11.2024 08:35
Za nami półfinał "The Voice of Poland", w którym wystąpiło ośmioro uczestników. Trenerzy po raz kolejny musieli wyrzucić kogoś ze swojej drużyny, a o losach zawodników zdecydowali też telewidzowie. Po czterech muzycznych pojedynkach dowiedzieliśmy się, że w finale "The Voice of Poland" wystąpią: Kacper Andrzejewski (z drużyny Tomsona i Barona), Izabela Płóciennik (z drużyny Lanberry), Anna Iwanek (z drużyny Kuby Badacha) i Mikołaj Przybylski (z drużyny Michała Szpaka). Tym samym z rywalizacji na ostatniej prostej odpadli: Julia Konik-Rańda, Jarosław Rohalśkyj, Maciej Rumiński i Klaudia Stelmasiak. Nie wszystkie wyniki ucieszyły internautów, a wyraz swojego niezadowolenia dali w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Wyniki półfinału "The Voice of Poland" podzieliły widzów. Ostre komentarze
Widzowie TVP żywo komentowali przebieg półfinału "The Voice of Poland". Wyraźnie ucieszył ich awans Izabeli Płóciennik z drużyny Lanberry, która zdobyła znacznie więcej głosów niż Jarosław Rohalśkyj, dzięki czemu przeszła dalej. Na facebookowym i instagramowym profilu programu zaroiło się głównie od nieprzyjemnych komentarzy, w których widzowie cieszyli się z odpadnięcia Ukraińca. Nie brakuje też zachwytów nad talentem Płóciennik, a internauci piszą:
Iza wygra tę edycję, jest najlepsza jak dla mnie!
Iza najlepsza! Cieszę się, że Lanberry doceniła twój całokształt, to był dobry klucz.
Moja faworytka. Iza, wygraj to!
Iza śpiewa bezbłędnie. Połączenie pięknej barwy z precyzyjną techniką. No po prostu bajka!
ZOBACZ TEŻ: Ukrainiec z "The Voice of Poland" mierzy się z ogromnym hejtem. Szpak i Lanberry nie wytrzymali
Kolejny pojedynek w "The Voice of Poland" również wywołał sporo emocji – zmierzyli się w nim Klaudia Stelmasiak i Mikołaj Przybylski. Więcej punktów dostał piosenkarz i to on będzie reprezentował drużynę Michała Szpaka w finale. Widzowie są podzieleni, piszą:
Jeden z najsłabszych finalistów od lat. Klaudia była od niego o wiele lepsza i to ona zasłużyła na finał. Wielki wokal przegrał z kolejnym chłopakiem pokroju Oskar Cyms...
Zdecydowany faworyt do wygrania całego programu. Głos żyleta, wszystko leciutko i czyściutko. No i bardzo przyjemny singiel.
Mikołaj niestety za każdym razem tak samo. Może przydałaby się inna piosenka? na ten moment niczym nie zaskakuje… Niezasłużenie, Klaudia dziś dużo lepiej.
Klaudia super, ale zaśpiewała jedną barwą głosu. Mikołaj pokazał różne barwy, a tego widz oczekuje.
Najwięcej emocji wzbudził pojedynek w drużynie Kuby Badacha, w którym zmierzyli się ze sobą Maciej Rumiński i Anna Iwanek. I choć piosenkarz był uznawany za murowanego faworyta do zwycięstwa w "The Voice of Poland", to w półfinale musiał uznać wyższość 34-latki. Wśród komentarzy na Facebooku i Instagramie czytamy, że Rumiński odpadł przez źle dobrany mu przez Badacha repertuar. Internauci piszą:
Ania pięknie wystąpiła, ale Maciej był moim wygranym... Serce ubolewa. Niedobranie pod jego emocjonalność utworu to czysta zagrywka pod program.
Źle dobrany repertuar dla Maćka niestety...
Z całą uprzejmością do pana Badacha, ale muszę powiedzieć, że jako trener dobierał konsekwentnie od dwóch odcinków w sposób zupełnie nietrafiony repertuar dla Maćka. Szkoda! Liczyłam na wyrównaną walkę, aby zobaczyć w najpiękniejszych odcieniach muzycznych zarówno Anię, jak i Macieja. Nie była to wyrównana walka, jak zauważył Baron, kiedy jednemu uczestnikowi daje się piosenki, które wypiętrzają to, co najlepsze w wokaliście, a drugiemu przysłowiowe kłody. Nie było uczty muzycznej, na którą czekało tysiące fanów Macieja. Czy to faworyzacja jednej z uczestniczek? To wie tylko pan Badach...
Dzisiaj ewidentnie piosenki dobrane pod Anię, a pod Maćka wybrane takie, aby nie mógł pokazać swojego potencjału... Nawet Tomson i Baron to zauważyli...
Takich Anek jest 1000, nic szczególnego.. A Maciej? nieziemska wrażliwość, unikat... Serce rozpadło się na milion kawałków... Wierzę, że wypłyniesz mimo wszystko! Jesteś wyjątkowy! Uwierz w siebie! Będę dalej trzymać za ciebie kciuki, żeby twój piękny głos zabrzmiał we wszystkich stacjach radiowych.
Ania śpiewa świetnie, mam nadzieję, że na finał znajdą jej jakiś fajny ciuch... Bo w piekle mają już specjalny kocioł dla tego, kto ją ubiera. Już pomijam te kiczowate piórka do kiepskiej sukienki, ale na litość boską, czy ona zapomniała przebrać buty?! Te czarne kopyta do niczego nie pasowały.
Maciek to super wrażliwy chłopak, ale poza balladami słabo. Ania ma szerszy wachlarz możliwości. Oby zrobiła karierę.
Najlepsza, naturalna, prawdziwa, oryginalna, wyluzowana, mega zdolna i utalentowana!
Jako ostatni w półfinale o głosy jurorów i widzów walczyli Julia Konik-Rańda i Kacper Andrzejewski z drużyny Tomsona i Barona. W finale "The Voice of Poland" wystąpi 29-latek, który zachwycił internautów szczególnie swoim wykonaniem przeboju "Yesterday" z repertuaru grupy The Beatles. Wśród komentarzy czytamy:
Kacper rewelacja i jaki w tym wszystkim skromny!
Sprawiedliwy werdykt. Kacper zdecydowanie znajdzie swoje miejsce na polskim rynku muzycznym.
Jak dla mnie to nowy "The Voice of Poland"!
Mam nadzieję, że Kacper wygra! To jest artysta kompletny i zawojuje każdą stację radiową dzięki swojemu talentowi i swojej charyzmie.
Kacper to gotowy materiał na gwiazdę.