Szokujące plotki na temat chorej Beaty Kozidrak. TO zobaczyli na jej nagraniu
Beata Kozidrak przerwała milczenie i pierwszy raz odniosła się do informacji o swojej chorobie, dziękując fanom za wsparcie. Tymczasem część internautów dopatrzyła się na filmie rzekomej mistyfikacji.
Beata Kozidrak wydała oświadczenie dotyczące swojego stanu zdrowia. Artystka przyznała, że jest w trakcie leczenia i musiała odwołać koncerty. Podziękowała fanom za wsparcie, które jest dla niej niezwykle ważne. Jednak w internecie pojawiły się spekulacje, że nagranie z Beatą Kozidrak jest sfabrykowane. Internauci twierdzą, że na wideo widoczny jest sobowtór artystki, a nie ona sama.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piotr Stramowski o patchworkowej rodzinie i planach na Walentynki. Co z zaręczynami? "Nie zadawaj mi takich pytań"
W sieci krążą szokujące plotki na temat Beaty Kozidrak
Pod nagraniem, które wczoraj zamieściła na Instagramie Beata Kozidrak, zaroiło się od komentarzy. Większość internautów życzyła gwieździe wytrwałości i dużo zdrowia. Ciężko jest nam jednak uwierzyć w treść niektórych wpisów, które pojawiły się na profilu artystki i w mediach społecznościowych. Nie od dziś wiadomo, że internet rządzi się swoimi prawami i nie brakuje w nim teorii spiskowych, jednak spekulacje na temat sobowtóra Kozidrak wydają się mocno przesadzone.
Artystka nie odniosła się jeszcze do tej odważnej teorii.
Przecież to nie jest Beata (...) Pewnie, że to nie pani Kozidrak, tylko sobowtór (...) To nie ona (...) To nie jest Beata. Ludzie, czy wy nie widzicie, że to sobowtór? - możemy przeczytać pod postem artystki
Beata Kozidrak przerwała milczenie pierwszy raz po ogłoszeniu choroby
Beata Kozidrak w swoim oświadczeniu podkreśliła, że kocha muzykę, a wsparcie innych dodaje jej sił do walki z chorobą. Zapewniła, że zrobi wszystko, by wrócić na scenę i zaśpiewać dla swoich fanów.
Wszyscy byliśmy na to nieprzygotowani. (...) Nawet nie wyobrażacie sobie jakie to dla mnie ważne, że jesteście ze mną - mówiła wokalistka na zamieszczonym nagraniu, po czym na koniec zapewniła - I będę walczyć dzięki Waszemu uporowi i tym, że jesteście ze mną. To jeszcze chwilę potrwa, ale jestem na to gotowa. I zrobię wszystko, żeby znowu stanąć na scenie. A wtedy rozniosę ją i zaśpiewam razem z Wami: "Jesteś sterem, białym żołnierzem. Nosisz spodnie, więc walcz". Kocham Was i dziękuję.