Syn Kasi Nosowskiej podpadł Internautom. Szybko zaczął przepraszać: "Zachowałem się jak głupi bachor"
Syn Kasi Nosowskiej w niefortunny sposób podpadł Internautom. Ale czy na pewno warto było robić z tego takie zamieszanie? Mikołaj Krajewski, który od niedawna występuje z mamą na scenie i robi karierę w międzynarodowym modelingu - jest również koszykarzem - opublikował na swoim InstaStory przeprosiny w związku z niefortunną wypowiedzią. O co poszło?
19.11.2018 18:00
Kilka dni temu zmarł Stan Lee, legendarny twórca komiksów i ulubieniec fanów na całym świecie. Lee, który był mózgiem stojącym za sukcesem Marvela odszedł niespodziewanie w wieku 92 lat, a Stany Zjednoczone pogrążyły się w żałobie. Nie wszystkim przypadło do jednak do gustu. Bill Maher, występujący w show HBO Real Time nie był pod wrażeniem dokonań i życiowej pracy Stana Lee, sugerując w programie, że jego śmierć nie jest wystarczająco ważnym powodem do ogłoszenia żałoby narodowej.
Słowa komika nie spodobały się Mikołajowi, który na swoim InstaStory opublikował nieco kontrowersyjny komentarz na temat zachowania Mahera i tego, co powinno go z tego powodu spotkać. To z kolei nie spodobało się Internautom, którzy zwrócili Mikołajowi uwagę na jego słowa i w komentarzach na profilu wyrazili swoje oburzenie jego stanowiskiem.
Mikołaj, co nie zdarza się często polskim gwiazdom, postanowił wziąć odpowiedzialność za swoje słowa i przeprosił Internautów, którzy źle odebrali jego komentarz na temat Mahera:
Też myślicie, że Internauci nieco przesadzili?