Pobita przez partnera Sylwia Wysocka wydała oficjalne oświadczenie. Piekło w domu trwało już od lat

Sylwia Wysocka na początku maja trafiła do szpitala. Aktorka znana z serialu Plebania została dotkliwie pobita, a o wszystkim poinformowała policję. Funkcjonariusze przybyli do jej domu, a ona sama została odwieziona karetką do szpitala. Okazało się, że doznała licznych obrażeń i złamań, a jej stan sprawiał, że wymagała hospitalizacji. Gwiazda bardzo przeżyła to co się stało. Stan swojego zdrowia potwierdziła po raz pierwszy w rozmowie z magazynem Rewia.

Sylwia WysockaSylwia Wysocka
Krystyna Miśkiewicz
To prawda, zostałam pobita. Ale tę sprawę przekazałam odpowiednim organom i prawnikom. Dla dobra śledztwa nie mogę na razie powiedzieć nic więcej, choć dzisiaj już wiem, że o pewnych sprawach nie wolno milczeć i zamiatać ich pod dywan. Teraz najważniejsze jest moje zdrowie, a o reszcie będziemy rozmawiać, kiedy przyjdzie na to czas – wyznała aktorka.

Gwiazda wyszła już ze szpitala, a wcześniej okazało się, że sprawcą całego zdarzenia jest jej partner życiowy, który podczas rodzinnej awantury miał zepchnąć ją ze schodów.

Sylwia Wysocka zdradziła szczegóły pobicia

Aktorka nie zamierzała popuścić sprawcy zdarzenia i szybko zrobiła obdukcję, oraz zgłosiła sprawę do prokuratury. Teraz gdy wszystko jest już w toku, postanowiła opowiedzieć, jak wyglądały dramatyczne wydarzenia w jej domu, w wyniku których doszło do złamania kręgosłupa, ręki, kości piszczelowej, oraz licznych krwiaków.

Gwiazda postanowiła wydać oficjalne oświadczenie, by uniknąć wszelkich plotek związanych z tym, co się stało. Pismo przesłała do redakcji magazynu Na żywo. Poinformowała w nim, dlaczego długo nie składała zeznań, co miało wynikać z opieszałości organów ścigania. Aktorka wyjawiła też, że sprawca zdarzenia po całym zajściu udał się na wakacje.

Po pierwsze, prokuratura informuje, że doniesienie o popełnieniu przestępstwa złożyłam dopiero 6 maja, bo 'wcześniej nie byłam osiągalna ani pod adresem ani pod telefonem'. Nie byłam pod adresem, bo byłam w szpitalu. Nie miałam telefonu, bo zerwano mi z szyi saszetkę, w której się znajdował i nie oddano do tej pory, choć policja wie, kto mi go zabrał.Mimo ogromnego bólu, zostałam przez rodzinę odwieziona na policję w celu złożenia zeznań, ale usłyszałam, że z powodu długiego weekendu nie ma nikogo, kto mógłby zeznania odebrać.Pomijam już fakt, że gdy pogotowie zabierało mnie do szpitala, policja była w domu, a więc wiedziała, co się wydarzyło. Przez sześć dni mojego pobytu w szpitalu nie odezwał się do mnie nikt z policji, ani sprawca, który jak gdyby nigdy nic wyjechał na wczasy - zaczęła swoje oświadczenie.

Wysocka odniosła się także do zeznań byłego partnera, które według niej mijają się z prawdą. Opisała dokładnie, co feralnego dnia działo się w jej domu i jak doszło do pobicia.

Informuję, że nie rzuciłam się na niego, jak oświadczył w zeznaniu, nie potknęłam się i w wyniku tego potknięcia nie spadłam ze schodów. Byłam szarpana, zostałam uderzona i kopnięta w lewą pierś, gdzie mam poważny uraz, a na koniec zostałam zepchnięta ze schodów, w wyniku czego mam liczne złamania i długotrwałą niezdolność do pracy - wyjaśniła aktorka.

Na koniec wyjawiła, jak wyglądało jej życie u boku partnera. Toksyczny związek trwał od kilkunastu lat, a ona do końca miała nadzieję, że rozejdą się w zgodzie.

Niestety, w naiwności odwołałam ją, gdy obiecał poprawę, oraz że się rozejdziemy polubownie. Policjanci, których wezwałam po ostatnim zdarzeniu założyli ją ponownie. (...) Nie rozumiem, po co oszukiwać kogoś przez kilkanaście lat, wieść podwójne życie, odebrać najlepszy czas. To podłe, trudno się z tym pogodzić. Teraz jednak potrzebuję spokoju, by wyzdrowieć - zakończyła obszerne oświadczenie.

Tym razem nie ma ona zamiaru odpuścić, a już jakiś czas temu tabloid Super Express poinformował, że swoich praw będzie dochodziła przed sądem. Aktorka podobno ma walczyć o wysoką karę dla partnera i zadośćuczynienie.

  • Sylwia Wysocka na promocji kalendarza
Fotografia: AKPA
  • Sylwia Wysocka, fot. Facebook
  • Sylwia Wysocka – prezentacja okularów na lato
  • Ewa Kuryło, Włodzimierz Matuszak, Sylwia Wysocka, Bernadetta Machała-Krzemińska - Telekamery 2004
  • Sylwia Wysocka  - akcja ,,Zima mroźna nam niegroźna"
  • Sylwia Wysocka - akcja ,,Zima mroźna nam niegroźna"
  • Gwiazdy na Paluchu,
  • Sylwia Wysocka
Pokaz mody "Zima mroźna nam niegroźna"
Fotografia: AKPA
[1/8] Fotografia: AKPA Źródło zdjęć: |
Wybrane dla Ciebie
Michał Koterski padł ofiarą cyberataku. Nagle głos w sprawie zabrała Marcela Leszczak
Michał Koterski padł ofiarą cyberataku. Nagle głos w sprawie zabrała Marcela Leszczak
Paweł Deląg zabrał młodszą o 20 lat ukochaną na ściankę i pozwolił sobie na CZUŁE gesty. Ręka tu, ręka tam [ZDJĘCIA]
Paweł Deląg zabrał młodszą o 20 lat ukochaną na ściankę i pozwolił sobie na CZUŁE gesty. Ręka tu, ręka tam [ZDJĘCIA]
Paulina Krupińska odpiera ataki hejterów. Do akcji nagle wkroczył Karpiel-Bułecka: "Powinniśmy się opamiętać"
Paulina Krupińska odpiera ataki hejterów. Do akcji nagle wkroczył Karpiel-Bułecka: "Powinniśmy się opamiętać"
Anna Wyszkoni i "afera majtkowa". Adam Konkol w końcu przerwał milczenie: "Dzięki MNIE jest popularna"
Anna Wyszkoni i "afera majtkowa". Adam Konkol w końcu przerwał milczenie: "Dzięki MNIE jest popularna"
Marianna Schreiber zaprasza WSZYSTKICH na urodzinową imprezę. Internauci kpią w najlepsze: "Połączone z castingiem"
Marianna Schreiber zaprasza WSZYSTKICH na urodzinową imprezę. Internauci kpią w najlepsze: "Połączone z castingiem"
Julia Wieniawa szczerze o ochronie zdrowia psychicznego. "Wolę się wycofać i ukryć"
Julia Wieniawa szczerze o ochronie zdrowia psychicznego. "Wolę się wycofać i ukryć"
Izabela Kuna odsunęła się od Kościoła. Wspomniała o STRACHU
Izabela Kuna odsunęła się od Kościoła. Wspomniała o STRACHU
Bagi przekazał kolejny czek. Wszystko przez "zestaw pary nr 9"
Bagi przekazał kolejny czek. Wszystko przez "zestaw pary nr 9"
Patrycja Markowska pęka z dumy. "Długo wyczekiwane". Fani gratulują
Patrycja Markowska pęka z dumy. "Długo wyczekiwane". Fani gratulują
Viki Gabor obwinia internautów o hejt. "Obrywam za wszystko"
Viki Gabor obwinia internautów o hejt. "Obrywam za wszystko"
Zmarł Jimmy Cliff. Legenda reggae odeszła
Zmarł Jimmy Cliff. Legenda reggae odeszła
TAKIE SŁOWA z ust Kuby Badacha to rzadkość. Zdradził komu... "dałby w ryj"
TAKIE SŁOWA z ust Kuby Badacha to rzadkość. Zdradził komu... "dałby w ryj"
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥