Przybysz i Dąbrowski zdradzili płeć trzeciego dziecka! Zrobili to w spektakularny sposób. Chłopiec czy dziewczynka?
Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski jakiś czas temu podzielili się wieściami, że oczekują na narodziny kolejnej pociechy. Teraz zdradzili płeć trzeciego dziecka! Zrobili to w spektakularny sposób. Chłopiec czy dziewczynka?
Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski zdradzili płeć trzeciego dziecka
W końcu młodzi rodzice stwierdzili, że czas podzielić się z fanami wieściami o płci dziecka. Zrobili to w popularny w sieci sposób, przebijając balon, w którym było konfetti w odpowiednim kolorze:
It’s a… ? Stwierdziliśmy ze musimy się z Wami podzielić naszym szczęściem! Czekamy na trzecią księżniczkę. To był piękny dzień !W najbliższym czasie będziemy dzielić się z Wami filmami i zdjęciami z tego pięknego wydarzenia?❤️ Dziękujemy wszystkim za obecność wpadajcie również na instastories gdzie postaram się zrelacjonować nasze przepiękne Baby Shower - napisali.
Pod postem masa gratulacji. Już wkrótce rodzina się powiększy. Życzymy szczęścia.
Sylwia Przybysz o ciąży i trzecim dziecku
Sylwia i Jan długo trzymali szczęśliwą nowinę, że ponownie będą rodzicami w tajemnicy przed fanami.
Bardzo długo trzymaliśmy to w sekrecie, chcieliśmy, aby było to takie prywatne, intymne dla nas i rodziny. W pewnym momencie zauważyliśmy, że ukrywanie tego nie jest takie łatwe, bo pojawiamy się w różnych miejscach. Dla Sylwii było to ciężkie - powiedział Jan.
Sylwia dodała:
Utrudniało mi to pracę, bo nie każde zdjęcie mogę zrobić, nie każdą współpracę mogę zrealizować i nie wszędzie mogę wyjść. Chociaż w tej ciąży stwierdziłam, że najchętniej to bym ją ogłosiła po porodzie. Czuję się komfortowo jak jestem sama ze sobą w domu, z najbliższymi i z tą sytuacją, ale to jest niemożliwe, więc fajnie, że już się podzieliliśmy ta informacją.
Młoda wokalistka zdradziła, że wiadomość o kolejnej ciąży była niespodzianką dla jej męża. Wstrzymują się też z tym, żeby poznać płeć trzeciego dziecka.
My sami nie znamy płci. Postanowiliśmy, że może uda nam się wytrzymać do porodu z tą informacją, żebyśmy sami mieli niespodziankę. Chociaż pewnie nie wytrzymamy, ale im później się dowiemy, tym lepiej. Najważniejsze jest to, żeby dziecko było zdrowe - powiedziała Sylwia.
Sylwia zaskoczyła wyznaniem, że w ich domu za jakiś czas pewnie pojawi się kolejna pociecha:
Zaczęłam się zastanawiać co będę robić po 30-stce. Jeszcze pewnie bym chciała z jednego bobasa, więc może poczekam. Ja czuję powołanie do bycia matką. Odnajduję się w tym bardzo i nie widzę siebie w innej roli. Fajnie, że mogę dzielić się swoim życiem w internecie i na instagramie i fajnie, że mogę robić to, co kocham czyli mieć swoją rodzinkę i swoją gromadkę.
Cała rozmowa poniżej.