Julia Wieniawa została zapytana przez Kubę Wojewódzkiego o to, czy zgadza się z twierdzeniem, że "bieda to stan umysłu". Wkrótce potem wybuchła medialna burza, a na aktorkę spadła lawina krytyki. Sylwia Bomba stanęła w jej obronie. – Ja też bardzo wierzę w afirmację, potęgę umysłu, w to, że możemy sobie coś wymarzyć i potem to osiągnąć – usłyszeliśmy. – Uważam, że Julia ma prawo tak twierdzić, a ludzie mają prawo się o to oburzać. Nie chcę oceniać ani jednej, ani drugiej strony – podsumowała ten wątek.