SUPERSTARCIE. Szymon Majewski jurorem, a Kayah ekspertem [ Relacja na żywo]
Zwycięzcą Titus, przegraną... Reni Jusis
24.10.2014 | aktual.: 24.10.2014 23:05
W poprzednim odcinku programu SuperStarcie odpadł Stanisław Karpiel Bułecka.
Zobacz także
Dziś w SuperStarciu Wojciech Mann jako przewodniczący jury, Szymon Majewski jako nowy juror oraz Kayah jako ekspert. W kręconych włosach bardzo jej do twarzy.
Na początek wszystkie gwiazdy SuperStarcia wykonują utwór Jennifer Lopez "Let's Get Loud". Reni Jusis i Natasza Urbańska wypadają najlepiej.
Na scenie Monika Borzym w utworze "Move like Jagger" zespołu Maroon 5. Piosenka wykonana prawie poprawnie, lecz bez większego zaangażowania. W przyszłym odcinku będzie na pewno lepiej, bowiem za tydzień odcinek jazzowy.
Na scenie Mieczysław Szcześniak w utworze Króla Popu Michaela Jacksona "Heal The World".
Kayah jest zachwycona. Mówi drżącym ze wzruszenia głosem. Porównała go do miecza, który nie zadaje ran, a jego głos do miodu, który wylewa się i koi jej serce.
Adam Sobierajski w utworze "Prześliczna wiolonczelistka" ze specjalną dedykacją dla swojej ukochanej żony. To utwór dla niego - są wysokie partie tak właściwe dla śpiewu operowego. Adam mógł rozwinąć swoje muzyczne umiejętności jak skrzydła.
Kayah była zawiedziona, że Adam nie zadedykował jej tej piosenki. Wojciech Mann zachwycony!
Reni Jusis wykonała utwór "Happy" Pharrella Williamsa. Utwór zaśpiewała prawie bezbłędnie, słychać, że dobrze czuje się w repertuarze popowym.
Na scenie Titus w utworze Tiny Turner "The Best". To była chyba pierwsza i jak na razie jedyna Tina w wersji heavy-metalowej:)
Ramona Rey w utworze Rihanny "Diamonds".
Zespół Pectus był gościem specjalnym tego odcinka. Porwali do tańca całą publiczność.
Wojciechowi Mannowi najbardziej do gustu przypadła Monika Borzym i Ramona Rey, Szymonowi Majewskiemu Titus, a Kayah wybrała Reni Jusis. Widzowie zdecydowali, że Titus jest zwycięzcą tego odcinka. Reni Jusis odpadła z SuperStarcia. Podziękowala jury, widzom i firmie produkującej program. Starała się zachować twarz, ale widać było, że jest jej przykro.