Specjalistka od etykiety uczy, jak jeść jajka. Wspomniała o wyjątkach od reguły
Irena Kamińska-Radomska opublikowała nowe wideo. Tuż przed Wielkanocą przekazała swoim fanom bardzo potrzebne informacje. Dzięki niej już wiadomo, jak elegancko i zgodnie z etykietą jeść jajka.
30.03.2024 | aktual.: 30.03.2024 15:31
Doktor Irena Kamińska-Radomska jest specjalistką od etykiety. Jej media społecznościowe są pełne rad, jak powinniśmy zachować się w konkretnych sytuacjach. Specjalistka uczyła już, jak jeść lody, a także jak zachować się w operze, a nawet ubrać się na maturę. Teraz zabrała się za pilny temat - podczas Wielkanocy spożywamy przecież mnóstwo jajek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Irena Kamińska-Radomska nie zawsze wiodła życie zgodne z etykietą
Choć dziś doradza, jak zachować się w najbardziej wymagającym towarzystwie i być z etykietą za pan brat, Kamińska-Radomska nie zawsze miała łatwo w życiu.
Myłam tramwaje w zajezdni tramwajowej. Myłam również okna w ZUS–ie. Trochę tych okien do mycia było, ale i tak było to lepsze niż sprzątanie tramwajów. Przeszłam swoje. A do pierwszej pracy, którą wykonywałam, poszłam jako małe dziecko. Nocą, w fabryce naklejałam etykiety na słoiki. Wymusiły to na mnie okoliczności życia, gdyż mój ojciec zginął bardzo młodo, a matka została sama z naszą trójką. Nie przelewało się u nas, więc brałam się za co tylko mogłam - wyznała w wywiadzie dla "Wprost".
Wcześnie także Irena Kamińska-Radomska została mamą. Nigdy jednak nie poddała się i dzięki swojej pracowitości i hartowi ducha znajduje się w tym miejscu, w którym zawsze chciała być.
Irena Kamińska-Radomska uczy, jak jeść jajka
Choć robimy to właściwie od wczesnego dzieciństwa, nie oznacza to, że wiemy, jak prawidłowo i zgodnie z etykietą jeść jajka. A podczas Wielkanocy mamy okazję spróbować ich pod wieloma postaciami. Na twardo, na miękko, faszerowane i z majonezem. Na szczęście Irena Kamińska-Radomska zdradziła, jak należy to robić w elegancki sposób.
Okazuje się, że jajka na twardo (także te z majonezem) możemy jeść nożem i widelcem, ale uchybimy etykiecie, jeśli posłużymy się tylko widelcem. Również tylko widelcem jemy jajecznicę - nóż jest nam wtedy niepotrzebny, gdyż nie mamy czego pokroić. Przy jajku na miękko mamy do wyboru dwie metody - stłuczenie skorupki łyżeczką, obranie jej i zjedzenie jajka za pomocą łyżeczki albo odcięcie nożem wierzchołka jajka i dobranie się do jego wnętrza łyżeczką. Ta druga metoda jest bardziej ryzykowna, bo nieumiejętne odcięcie czubka jajka może sprawić, że w środku znajdą się skorupki.
Kiedy jemy jajka na twardo na przemian z wędliną, która jest na talerzu, możemy posłużyć się nożem i widelcem. Podobnie będzie z jajecznicą z plastrami bekonu na gorąco albo z jajkami sadzonymi na bekonie. Bez noża prawdopodobnie się nie obejdzie - wyjaśniła ekspertka wyjątki od podanych wcześniej reguł.