Sara Egwu-James zabrała rodzinę do "PnŚ". Jej rodzice mimo rozwodu mają świetne relacje
Sara Egwu-James zgłosiła się do The Voice Kids 4, gdzie oczarowała swoim talentem już w trakcie Przesłuchań w ciemno. Cleo porównała ją do młodej Whitney Houston, a pozostali trenerzy robili wszystko, by dołączyła właśnie do ich drużyny. Nastolatka ostatecznie wybrała Tomsona i Barona. Pod ich czujnym okiem przechodziła kolejne etapy show. W finale okazała się bezkonkurencyjna i bez najmniejszych problemów pokonała swoich rywali.
18.04.2021 | aktual.: 18.04.2021 17:02
Sara Egwu-James z rodziną w Pytaniu na śniadanie
Sara Egwu-James podczas trwania programu mogła liczyć na wsparcie rodziny. Chociaż jej rodzice podjęli decyzję o rozstaniu i ułożyli sobie życie u boku nowych partnerów, przez cały czas wspólnie kibicowali swojej zdolnej córce.
Dziewczynka dzieli czas między dwa domy. Jej mama, Arleta Dancewicz, wraz z rodziną mieszkają w Ośnie Lubuskim, gdzie do szkoły chodzi nastolatka. Dzięki ojcu Sara Egwu-James ma pochodzenie nigeryjskie. John James na co dzień jednak mieszka w Poznaniu. To po nim Sara odziedziczyła talent wokalny. Mężczyzna lata temu brał udział w X-Factorze.
Młoda gwiazda w niedzielę razem z rodzicami i młodszym bratem gościli w Pytaniu na śniadaniu. Zwyciężczyni The Voice Kids 4 powiedziała, że wciąż nie może uwierzyć w swój sukces:
Mama Sary Egwu-James zdradziła, że jej córka od dawna śledziła poprzednie edycje programu. Wiedziała, że prędzej czy później się do niego zgłosi:
Sara ujawniła, że jeszcze nie ma określonego planu na przyszłość. Wie jednak, że za moment wróci do szkoły podstawowej w Ośnie. Tam może liczyć na wsparcie swoich przyjaciół:
Nastolatka zdradziła też, że pierwszą piosenką, jaką zaśpiewała, była Zuzia lalka nieduża. Poniżej jeden z występów finałowych Sary. Była waszą faworytką?