Rozmodlony Rutkowski cieszy się sympatią u zakonników. Pochwalił się, czym zapunktował
Krzysztof Rutkowski i jego żona Maja uczcili rocznicę odnowienia przysięgi małżeńskiej w Częstochowie. W ostatniej rozmowie właściciel znanego biura detektywistycznego wyznał, dlaczego ma tak dobry kontakt z zakonnikami.
Krzysztof Rutkowski wraz z żoną Mają i synem Krzysztofem Juniorem świętował rocznicę odnowienia przysięgi małżeńskiej. Wydarzenie miało miejsce w Częstochowie, gdzie rodzina spędziła czas w kameralnej atmosferze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Caroline Derpienski o sprawie z Katarzyną Nosowską
Krzysztof Rutkowski w Częstochowie z rodziną
Rutkowski, który ma dobre relacje z zakonnikami z klasztoru paulinów, zorganizował uroczystość na Jasnej Górze. Jak sam przyznał, jego znajomości w zakonie wynikają z pomocy w odnalezieniu skradzionej szabli historycznej.
Z racji tego, że mam dobre relacje z zakonnikami z klasztoru paulinów w Częstochowie, bo pomagałem im odnaleźć szablę historyczną, która została skradziona z muzeum, to mamy zawsze szeroko otwarte bramy na Jasną Górę. Rocznica została uczczona tam na miejscu, gdzie wybraliśmy się z Mają i Krzysztofem Juniorem. Potem pojechaliśmy na obiad. Było bardzo rodzinnie, w cudownej atmosferze, nie robiliśmy fajerwerków - powiedział w rozmowie z ShowNews.
Rok temu, w maju, Rutkowscy odnowili przysięgę małżeńską, a ich syn przyjął pierwszą komunię świętą. Wydarzenia te były obchodzone z dużą pompą, jednak tegoroczna rocznica miała bardziej intymny charakter.
Jakie plany mają Rutkowscy?
Rutkowski, mimo licznych obowiązków zawodowych, planuje wkrótce podróż do Azji, gdzie zamierza zakończyć kilka spraw związanych z jego działalnością. Wspomina również o planach wyjazdu do Grecji z żoną.
Chociaż miałem dzisiaj lecieć do Aten razem z Mają, zostałem na miejscu, bo mam dużo zajęć na głowie. Nie jest jednak wykluczone, że do niej dolecę. Niemal każdego dnia dużo się u mnie dzieje. W czerwcu będę wylatywał do Azji. Do Bangkoku, Kambodży, Filipin i Honkongu, gdzie muszę się wybrać, by zakończyć sprawy, które były realizowane przez biuro - wyjaśnił.