Rose Hanbury postawiła prawników w stan gotowości. W tle romans z Williamem

Spekulacje o rzekomym romansie księcia Williama znowu zyskują na popularności. Następca tronu miał utrzymywać kontakt z byłą przyjaciółką księżnej Kate, Rose Hanbury. W mediach aż huczy od wszelkich plotek, które zdają się coraz szybciej rozprzestrzeniać. W końcu markiza Cholmondeley była zmuszona zająć oficjalne stanowisko i odcięła się od nieprzychylnych jej przesłanek.

ZOBACZ TEŻ: Rzekoma kochanka Williama przerwała milczenie. Podano przyczynę

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie powstrzymało to jednak niektórych przed strojeniem sobie z Hanbury żartów. Popularny amerykański prezenter Stephen Colbert w humorystyczny sposób postanowił skomentować plotki w swoim programie na żywo. Co więcej, poczynił aluzję do tego, że rzekomy roman mógłby być jednym z powodów niedawnej nieobecności Kate.

Nie spodziewał się prawdopodobnie tego, że bohaterka skandalu postanowi podjąć działanie po jego słowach. Teraz Colbert może mieć problemy.

Okazuje się bowiem, że prawnicy Hanbury zdołali już wysłać do prezentera pismo prawne, w którym zawarte zostało stanowisko markizy. W ten sposób chce ona zwalczać roznoszące się w błyskawicznym tempie plotki.

Plotka zdołała przeniknąć do mainstreamowych mediów przez żart poczyniony przez Stephena Colberta w jego programie. Na prośbę naszej klientki napisaliśmy do stacji CBS i innych cenionych mediów, aby potwierdzić, że te pogłoski są nieprawdziwe - można przeczytać w prawniczym oświadczeniu.

Oznacza to, że wszyscy popularni komentatorzy muszą się mieć na baczności. Wygląda na to, że rzekoma kochanka Williama jest gotowa iść na wojnę ze wszystkimi, którzy będą przekazywać teorię o romansie dalej.

ZOBACZ TEŻ: Nie tylko romans z księciem Williamem? Nowy skandal z Rose Hanbury. Kradzione przedmioty w jej domu