Robert Lewandowski nie liczy pieniędzy, gdy chodzi o innych. Tym razem też chciał uniknąć rozgłosu, ale… "Robią wielkie przelewy"
Robert Lewandowski niewątpliwie zarabia bardzo dobrze, to samo można powiedzieć o jego żonie, trenerce i mistrzyni karate, Annie Lewandowskiej. Wiadomym jest, że para prowadzi wygodne życie, a ich córeczce, Klarze, niczego nie brakuje - to jednak nie oznacza, że najsłynniejsza para w Polsce zatrzymuje wszystkie zarobki dla siebie. Wręcz przeciwnie, bardzo chętnie je rozdają. Anonimowo.
20.06.2017 | aktual.: 20.06.2017 13:37
Para często udziela się charytatywnie, jednak nie zawsze daje o tym znać. Lubią pomagać, ale nie chcą rozgłosu, bo pomoc innym traktują jak coś naturalnego, coś, co nie potrzebuje atencji mediów i prasy. Często robią przelewy anonimowo:
Najchętniej i najczęściej pomagają dzieciom, których dramaty są dla nich podwójnie wzruszające. Sami mają przecież córeczkę i na pewno doskonale potrafią postawić się na miejscu rodziców chorych maluchów. Ich postawa jest naprawdę godna pochwały - dzielenie się potrzebującymi tym, co mają, zasługuje na szacunek.