Quebonafide dostał REKORDOWĄ propozycję. Wyjaśnił, dlaczego odrzucił fortunę
Quebonafide, kończąc karierę, odrzucił propozycję koncertu wartą niebywałe pieniądze. W rozmowie z Krzysztofem Stanowskim wyjaśnił, co było powodem tej decyzji.
Quebonafide, znany z niekonwencjonalnych działań na scenie muzycznej raper, oficjalnie żegna się z publicznością. Jego dwa ostatnie występy odbędą się na PGE Narodowym. Bilety na oba wyprzedały się błyskawicznie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maciej Maleńczuk wspomina program "Idol". Czy teraz podjąłby się bycia jurorem w talent show?
Quebonafide o rekordowej propozycji finansowej. Odrzucił fortunę
Raper z Ciechanowa przez lata zaskakiwał fanów zmianami wizerunku i podejściem do mediów. Każdy jego powrót był starannie zaplanowany, a publiczne wystąpienia traktował jako element artystycznego performansu.
W rozmowie z Krzysztofem Stanowskim Quebonafide podkreślił, że nie planuje już żadnych muzycznych projektów.
Kończę z muzyką, kończę z rapowaniem i nie planuję żadnych ruchów muzycznych. Nie pojawię się już – mówił w wywiadzie.
Podczas wizyty w Kanale Zero artysta ujawnił, że otrzymał propozycję zagrania dużego koncertu za rekordową stawkę:
Miałem propozycję bardzo dużego koncertu w bardzo podobnym czasie, kiedy organizujemy swój koncert.
Według informacji serwisu Glam Rap, oferowana kwota wynosiła aż 1,5 mln euro, czyli ponad 6 mln zł. "Taka propozycja leżała na stole i istniała" – zapewnił Quebonafide w rozmowie.
Raper zdecydował się jednak odmówić, uznając, że dodatkowy występ po dwóch finałowych koncertach nie byłby dobrze odebrany przez fanów.