Prowadzący Grammy 2025 wprost o polityce Donalda Trumpa. Ten żart mu się nie spodoba
Za nami 67. ceremonia rozdania nagród Grammy. W tym roku wiele gwiazd wyraziło swoje polityczne poglądy. Chodzi oczywiście o działania Donalda Trumpa, który szybko zaczął wprowadzać w życie swoje postulaty. Głos zabrał m.in. prowadzący galę, Trevor Noah.
W niedzielny wieczór w Los Angeles zaroiło się od gwiazd. To właśnie tam, podczas Grammy 2025 rozdano najważniejsze muzyczne statuetki. Najważniejszą nagrodę za Album Roku zgarnęła Beyonce, natomiast królem uroczystości został raper Kendrick Lamar, który otrzymał aż pięć złotych gramofonów. Tegoroczna ceremonia stała jednak pod znakiem politycznych apeli. W Donalda Trumpa uderzył m.in. Trevor Noah, Shakira czy Lady Gaga.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Urszula Dudziak o Donaldzie Trumpie. "Donald Trump to jest na pewno człowiek nie do przewidzenia"
Prowadzący Grammy 2025 o działaniach Donalda Trumpa. Wymowny żart
Gospodarz gali, Trevor Noah, już na samym początku odniósł się do prowadzonej przez Donalda Trumpa polityki migracyjnej. Komik z RPA, choć w formie żartu, wyraził obawy dotyczące swojego pobytu i pracy w Stanach Zjednoczonych. Podkreślił bowiem, że z racji zmian w Waszyngtonie Grammy 2025 może być jego ostatnią imprezą, którą prowadzi. Jego lekki ton kontrastował z poważnymi apelami gwiazd, ale również spotkał się z pozytywnym odbiorem publiczności.
Było kilka zmian w Waszyngtonie. Więc będę się dziś cieszył tym wieczorem, bo być może to moja ostatnia okazja, aby poprowadzić cokolwiek w tym kraju — powiedział ze sceny Noah.
Sporo politycznych nawiązań podczas Grammy 2025. Głos zabrały m.in. Lady Gaga i Shakira
Podczas ceremonii Grammy 2025, kilka gwiazd zdecydowało się na zdecydowany apel polityczny. Jedną z nich była Lady Gaga, która zdobyła nagrodę w kategorii duet/pop za utwór "Die With A Smile" z Bruno Marsem. W swojej przemowie artystka odniosła się do polityki Donalda Trumpa, szczególnie krytykując jego działania wobec osób transpłciowych. Artystka podkreśliła, że "osoby transpłciowe zasługują na miłość", co spotkało się z owacjami na stojąco od zgromadzonych gwiazd.
Shakira, odbierając nagrodę za najlepszy album popowy w Ameryce Łacińskiej "Las Mujeres Ya No Lloran", również nie szczędziła słów krytyki wobec Trumpa. Kolumbijska wokalistka skrytykowała jego politykę deportacyjną, podkreślając znaczenie wsparcia dla imigrantów.