Pracownicy przerwali milczenie. Jaka naprawdę jest Meghan Markle?
Pracownicy Meghan Markle i księcia Harry'ego postanowili przerwać milczenie. Jak naprawdę wygląda praca dla księżnej? Czy potwierdzają opinie, które pojawiają się w mediach?
25.09.2024 07:06
Meghan Markle od lat jest w centrum uwagi, a jej życie zawodowe często bywa tematem burzliwych dyskusji. Ostatnio pojawiły się oskarżenia, że jako pracodawczyni bywa trudna, a nawet powoduje napiętą atmosferę wśród pracowników. Jednak byli i obecni pracownicy księżnej postanowili obalić te zarzuty, dzieląc się swoimi doświadczeniami. Czy Meghan Markle rzeczywiście zasługuje na łatkę "trudnej księżnej"? Okazuje się, że rzeczywistość może być zupełnie inna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Łatka "trudnej księżnej" - czy faktycznie jest tak źle?
Meghan Markle od dawna jest obiektem medialnej krytyki. Zarzuca się jej, że w roli księżnej była trudna we współpracy, a byli pracownicy nie kryli swojego niezadowolenia. Pseudonim "trudnej księżnej" stał się wręcz symbolem dla tych, którzy mieli z nią styczność zawodową. Przypisywano jej zdolność do wywoływania łez u swoich pracowników, a atmosfera w otoczeniu Sussexów miała być napięta i nieprzyjemna.
Jednak czy rzeczywiście sytuacja była tak zła, jak to opisywano w mediach? Pracownicy, którzy postanowili przerwać milczenie, zaczynają przedstawiać zupełnie inną wersję. Pośród licznych doniesień, pojawiają się głosy, które ukazują Meghan w innym świetle – jako osobę pełną empatii i troski o innych.
Pracownicy skomentowali sprawę jasno
Pomimo oskarżeń o trudny charakter, liczni byli pracownicy księżnej Meghan i księcia Harry'ego zdecydowali się wypowiedzieć w jej obronie. Josh Kettler, były szef personelu księcia Harry'ego, jasno stwierdził, że para była dla niego "ciepła i gościnna" od pierwszego dnia pracy. Kettler podkreślił także, że oskarżenia o trudną współpracę są przesadzone.
Podobnie wypowiadał się Ben Browning, były szef działu treści w Archewell Productions, który odpowiedzialny był za produkcję głośnego dokumentu na Netflix. Browning, mimo swojego odejścia przed zakończeniem kontraktu, opisał atmosferę pracy w firmie jako "pozytywną i wspierającą".
Nie tylko byli pracownicy stanęli w obronie Meghan. Ashley Hansen, aktualna Globalna Sekretarz Prasowa, opisała, jak Meghan i Harry wykazali się ogromną troską, gdy przechodziła operację. Meghan miała codziennie dzwonić, aby upewnić się, że Hansen i jej mąż otrzymują wsparcie, a także wysłała kwiaty i prezenty.
Takie gesty pokazują, jak wielką troskę o swoich pracowników ma Meghan - dodaje Hansen.