Synowie Karoliny Malinowskiej i Oliviera Janiaka to niezłe urwisy! Modelka przyznała się, że postawili ją w bardzo kłopotliwej sytuacji...
Karolina Malinowska to kobieta pracująca na kilka etatów - jest dziennikarką, byłą modelką, a na co dzień żoną i mamą trójki chłopców. Gwiazda dzieli się swoimi codziennymi, zwykłymi przeżyciami na łamach bloga. Na jej stronie nie raz pojawiły się już posty opowiadające zabawne sytuacje z jej życia zawodowego i rodzinnego. Dowiedzieliśmy się między innymi jak Karolina walczyła o tornister w jednym z supermarketów, oraz jak jej małżonek, Olivier Janiak nie potrafił obsłużyć blendera i tym samym zrobił w kuchni mały bałagan.
13.11.2015 | aktual.: 13.11.2015 17:51
W swoim najnowszym poście modelka opowiedziała zabawną historię, jaka miała miejsce podczas wycieczki klasowej jej najstarszego syna, Fryderyka.
Gwiazda wraz z gromadką dzieci udała się na spacer do lasu. Kiedy wychowawczyni Fryderyka przygotowała dla swoich podopiecznych kubek z "zapachami lasu" syn Malinowskiej zaskoczył wszystkich swoim zachowaniem.
Podczas gdy inne dzieci wymieniały składniki, które znajdowały się w kubeczku, Fryderyk stwierdził, że kubeczek pachnie... gównem!
Gwoździem do trumny był komentarz młodszego syna gwiazdy, Christiana:
Domyślamy się, że Karolina musiała czuć się co najmniej niezręcznie w tej sytuacji. Na szczęście gwiazda ma dystans do siebie i swoich dzieci i skomentowała sytuację w zabawny sposób:
Wygląda na to, że Magda Gessler była kołem ratunkowym dla Christiana i Fryderyka ;)
Ciekawe, czy po tej sytuacji Karolina zechce jeszcze kiedykolwiek towarzyszyć swoim synom podczas szkolnej wycieczki...