"Polki są ślepe". Kuba Wojewódzki obśmiał Filipa Chajzera
Kuba Wojewódzki po raz kolejny zaczepił Filipa Chajzera na łamach "Polityki". Tym razem skomentował jego wyznanie dotyczące braku chętnych do pracy. "Król TVN" nawiązał przy tym do własnego życia uczuciowego.
Filip Chajzer rozwija swój biznes kebabowy. Jakiś czas temu udzielił wywiadu w "Szalonym Podkaście", w którego trakcie żalił się na brak chętnych do pracy. – Jest gigantyczny problem, ale to przegigantyczny. Polacy nie chcą pracować – powiedział. Słuchacze dowiedzieli się także, ile gwiazdor oferuje pracownikom.
Za ambicję, zaangażowanie i jakość zapłacę 40 zł/h "do ręki" na stanowisku kebap master – ujawnił syn Zygmunta Chajzera.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ile zdaniem Agnieszki Hyży powinno się włożyć do koperty ślubnej?
ZOBACZ TEŻ: "Chude lata w TVN". Co za metamorfoza Filipa Chajzera! Tak wygląda, odkąd przeszedł "na swoje"
Kuba Wojewódzki naśmiewa się z Filipa Chajzera
Wyznanie Filipa Chajzera odnotował Kuba Wojewódzki. Nieformalny "król TVN" pozwolił sobie na złośliwość w felietonie dla tygodnika "Polityka", gdzie napisał:
Filip Chajzer nie może znaleźć pracowników do swego kebabu, co doprowadziło go do wniosku, że "Polacy nie chcą pracować". Ja od 60 lat nie mogę znaleźć żony. Polki są ślepe.
Kuba Wojewódzki już wcześniej zaczepiał Filipa Chajzera
To nie pierwsza taka zaczepka Wojewódzkiego. Kilka tygodni temu skomentował wyznania Chajzera dot. jego przeżyć duchowych. – Filip Chajzer "zawierzył swoje życie Bogu przez wstawiennictwo Matki Boskiej". Poważna sprawa. Podobna hierarchia obowiązywała kiedyś w TVN, ale dyrektor Miszczak zawierzył konkurencji – napisał.