Miało być pięknie, a tu takie problemy. Żona Michała Wiśniewskiego nie tak wyobrażała sobie czas kolejnej ciąży. "Czuję się fatalnie"
Michał Wiśniewski i jego piąta żona Pola spodziewają się swojego drugiego wspólnego dziecka. Dla każdego z małżonków będzie to jednak szósta pociecha. Michał po raz pierwszy został ojcem ponad 20 lat temu, gdy na świecie pojawił się jego syn Xavier, a zaledwie rok później urodziła się córka Fabienne. Są to dzieci z małżeństwa a Mandaryną. Następnie poślubił Annę Świątczak, z którą również ma dwie córki – Etiennette i Vivienne.
Jak do tej pory wszystkie związki lidera Ich Troje były bardzo medialne. Wokalista chętnie wpuszczał kamery do domu i chwalił się najbardziej intymnymi rodzinnymi chwilami. W momencie gdy związał się z Polą, wszystko się zmieniło. O tym, że wziął kolejny ślub, poinformował dopiero kilka miesięcy po fakcie, a o pierwszej ciąży nowej żony fani dowiedzieli się, gdy jej brzuszek był już mocno widoczny.
Pola Wiśniewska o ciążowych dolegliwościach
Michał z czasem wprowadził piątą żonę na salony, a Pola już nie stroni od mediów tak bardzo jak jeszcze rok temu. Udziela wywiadów i regularnie prowadzi swój profil w social mediach, na którym zamieściła między innymi zdjęcia z kolejnego ślubu z Michałem. Para zdecydowała się pod dwóch latach odnowić przysięgę i urządzić huczne wesele. Zaledwie kilka dni później poinformowali, że spodziewają się kolejnego dziecka.
Okazuje się, że przyszła mama cierpi na ciążowe dolegliwości. Zmaga się z mdłościami i bardzo złym samopoczuciem. Jedynym pocieszeniem jest dla niej w obecnej sytuacja uśmiech synka. Falco podtrzymuje ją na duchu.
Pod postem natychmiast pojawiło się mnóstwo wpisów od fanów, którzy pocieszają Polę i przypominają, że nagrodą za ten trudny czas będzie kolejny członek rodziny. Prawda, że Falco jest naprawdę uroczy?