Pogrzeb Kory sprowokował ogromną medialną burzę. "Zamilknij klecho"
Pogrzeb Kory, który odbył się 8 sierpnia 2018 roku na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, wywołał burzliwą dyskusję wśród duchownych i prawicy. Artystka, znana z niezależnych poglądów, została pożegnana w świecki sposób, co spotkało się z krytyką.
8 sierpnia 2018 roku na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach odbył się pogrzeb Olgi Jackowskiej, znanej szerzej jako Kora. Artystka zmarła równo 7 lat temu, 28 lipca 2018 roku. Uroczystość miała charakter świecki, co wzbudziło kontrowersje wśród niektórych duchownych i przedstawicieli prawicy. Kamil Sipowicz, mąż artystki, wcześniej poinformował, że Kora nie przyjęła ostatniego namaszczenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Roxie Węgiel o byciu jurorką. Chciałaby pojawić się w jakimś talent show?
Medialna awantura po świeckim pogrzebie Kory
Ks. Marek Sławek skrytykował świecki charakter pogrzebu, nazywając go "samozbawieniem" i "smutnym końcem". Jego słowa wywołały ostrą reakcję ks. Wojciecha Lemańskiego, który bronił decyzji rodziny Kory. Przypomniał on, że artystka została wykorzystana seksualnie przez księdza w wieku 10 lat, co stanowiło dla niej traumę do końca życia.
Zamilknij klecho. Po tym, jak została przed laty skrzywdzona przez faceta podobnego do ciebie, powinniśmy Bogu dziękować, że zmarła nie zażyczyła sobie, by na jej pogrzeb nie wpuszczano żadnego księdza - napisał ks. Lemański.
Dyskusja na temat pogrzebu Kory przeniosła się również do mediów. Portal wPolityce.pl skrytykował Wojciecha Manna za jego słowa podczas uroczystości, gdzie odniósł się do sytuacji politycznej w Polsce ("Żyła w czasach komunizmu, potem demokracji i wreszcie parodii demokracji").
Przemysław Szubartowicz, redaktor naczelny wiadomo.co, stanął w obronie świeckiego pogrzebu, ostro krytykując jednocześnie reakcje prawicowych mediów:
Pisowscy gazeciarze zhejtowali pogrzeb Kory. Że bez metafizyki, bez księdza, bez chwytającej za serce zadumy itd. To doprawdy zdumiewające, że upodlenie polityczne idzie w parze z upodleniem moralnym pośród tych rozmodlonych hipokrytów.