Księżna Kate nie pojawi się na ślubie Pippy Middleton? Siostry są ze sobą skłócone!
Siostry Middleton zawsze były dla siebie oparciem. Urodziwe brunetki nie raz udowodniły, że siostrzana miłość i wsparcie są dla nich bardzo ważne i na przekór sugestiom w tabloidach pomagały sobie w trudnych chwilach.
Tymczasem, jak donosi brytyjska prasa, powstał między nimi konflikt, i to całkiem spory - bo narastał od dawna i dotyczy przyszłego męża Pippy. James Matthews, przystojny i zamożny bankier inwestycyjny już kiedyś spotykał się z młodszą siostrą Middleton, co prawda znajomość rozpadłą się po paru miesiącach, lecz po kolejnym nieudanym związku siostry księżnej para postanowiła dać sobie jeszcze jedną szansę . I to wówczas Kate zaczęła kręcić nosem na lubego siostry. Bankier ma określoną opinię w środowisku, jako bawidamek lubiący hulaszczy tryb życia, i żona Williama nie wierzy w jego szczere intencje:
Podczas burzliwej wymiany zdań, Kate wyraziła swoje niezadowolenie z powodu rodzinnych koneksji przyszłego szwagra. Uważa, że będzie on próbował skorzystać na znajomości z rodziną królewską. Sama chce być uważana za idealną księżną i jest przerażona, że żądna sławy Pippa może wszystko wszystko zrujnować
Swoimi zastrzeżeniami Kate dzieliła się z siostrą już wcześniej, co z kolei doprowadziło do tego, że Pippa przestała jej cokolwiek mówić i uznała, że jest wiecznie krytykowana i oceniania:
Pippa nie chce Kate na swoim przyjęciu weselnym. Ma dosyć jej oceniającej postawy i nie widzi siostry w roli swojej druhny, dopóki ta się nie uspokoi.
Afery na dworze królewskim to nie przelewki, może niech Królowa rozsądzi...?