Dialog Piotra Żyły z niemieckim skoczkiem staje się viralem w sieci. Jakiego oni używają języka?
Polacy są potęgą w skokach narciarskich, tego nikomu nie trzeba mówić. Szlaki pracowicie przecierał Adam Małysz, ale teraz ma naprawdę godnych następców. W ubiegłą sobotę Kamil Stoch po raz kolejny wygrał zawody, co oznacza, że wyrównał już rekord wspomnianej legendy skoków w liczbie zwycięstw w Pucharze Świata, triumfował po raz 39. w swojej karierze. Trzecie miejsce zajął na zawodach Piotr Żyła, który pisze już swoją historię i to nie tylko związaną z osiągnięciami na skoczniach.
11.01.2021 | aktual.: 12.01.2021 02:41
Jego zabawne wypowiedzi są często powtarzane, a kibice śmieją się z nich miesiącami. Zawsze pozytywnie nastawiony Żyła, któremu uśmiech nie schodzi z twarzy, prawie zawsze zaskakuje swoimi słowami.
Gdy natomiast dopytywano go o mniejsze niż zazwyczaj prędkości na rozbiegu podczas zimowych konkursów, tłumaczył, że to wina letnich nart. Innym razem tłumaczył:
Zapytany o falowanie nart, powiedział, że to nowa technika.
Barwnych wypowiedzi Piotra Żyły jest zdecydowanie więcej, a teraz jeszcze dołączył do całej gamy zabawnych występów skoczka jego dialog z kolegą z niemieckiej drużyny.
Zabawny dialog Piotra Żyły i Markusa Eisenbichlera hitem sieci
Sobotni konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich ponowie okazał się bardzo udany dla Polaków. Piotr Żyła uplasował się na trzecim miejscu.
Na chwilę po drugim skoku Żyły w Titisee-Neustadt doszło do bardzo zabawnej sytuacji. Kamerom TVP Sport udało się uchwycić moment, na którym inni skoczkowie gratulują Piotrowi sukcesu. Wśród nich znalazł się Niemiec - Markus Eisenbichler.
Skoczkowie przywitali się ze sobą, a następnie zaczęli wydawać z siebie zabawne odgłosy, prawie jak prehistoryczni myśliwi po udanych łowach. Rozmowa stała się hitem w sieci, możecie obejrzeć ją poniżej.
To niejedyna zabawna sytuacja z udziałem Żyły podczas sobotniego konkursu. Zapomniał także wziąć ze sobą nagrodę, która na niego czekała. W związku z panującą pandemią nie są one wręczane przez gości, lecz stoją w pobliżu podium, co umknęło polskiemu skoczkowi.
A wy jakie śmieszne wypowiedzi Piotra Żyły pamiętacie najbardziej?