Peja apeluje o BOJKOT niektórych artystów. "Nie mówimy tu o prywatnych opiniach"
Peja zachęcił swoich odbiorców do bojkotu artystów niepotępiających zbrodni wojennych w Strefie Gazy. Apel rapera rozpętał dyskusję w sieci, a internauci w większości stanęli po jego stronie.
Peja często zabiera publicznie głos w sprawach politycznych i społecznych. Ostatnio udostępnia na Instagramie dużo wpisów w dyskusji o sytuacji w Strefie Gazy, gdzie od października 2023 roku toczy się wojna Izraela z Hamasem. W niedzielne popołudnie włączył się w bojkot artystów niepotępiających ludobójstwa w Gazie, o który wcześniej zaapelował do internautów inny raper, Glaca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Justyna Steczkowska o sukcesie Izraela na Eurowizji
Peja apeluje o bojkot artystów niepotępiających zbrodni w Strefie Gazy
Peja zadeklarował na Facebooku swoje poparcie dla bojkotu wykonawców, którzy nie wypowiadają się publicznie w temacie sytuacji w Strefie Gazy. Wpis zebrał ponad 4 tysiące reakcji internautów, którzy zaczęli żywo komentować apel rapera. Głos w sprawie zabrał Glaca, który napisał:
Bojkot to brak zgody na publiczną znieczulicę i brak empatii. Jako naród jesteśmy lepsi od tych konformistów promujących nieludzkie postawy. Respect Peja. Respect SLU Gang. Respect Polska. Free Palestine.
Jeden z internautów zapytał Peję, czy faktycznie "są tacy" artyści, którzy nie potępiają ataków w Strefie Gazy. Raper odpowiedział:
Większość. Nie mówimy tu o prywatnych opiniach. Chodzi o publiczny statement.
ZOBACZ TEŻ: Madonna apeluje do papieża o pomoc ofiarom wojny w Strefie Gazy. "Nie opowiadam się po żadnej ze stron"