Paulina Smaszcz nie może przeboleć utraty Macieja Kurzajewskiego: "Straciłam miłość mojego życia". Festiwal złośliwości trwa w najlepsze
Paulina Smaszcz jest w centrum zainteresowania mediów od momentu, w którym Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski ujawnili publicznie swój związek. Wszystko przez to, że to właśnie ona zmusiła zakochanych do tego odważnego kroku. Wiadomo, że chcieli zachować swoją miłość w tajemnicy do sylwestrowej nocy. Do tego czasu planowali z dala od medialnego szumu poukładać wszystkie sprawy prywatne.
26.10.2022 | aktual.: 26.10.2022 12:18
Gdy nowa partnerka jej byłego męża w dniu swoich 40. urodzin udostępniła zdjęcia z wyjazdu do Izraela, ta nie wytrzymała i zamieściła pod jej zdjęciem kąśliwy przytyk. Przy okazji informując internautów, że prezenterzy Pytania na śniadanie wyjechali za granicę razem.
Paulina, mimo że od rozwodu minęło już trzy lata, nadal nie odpuszcza byłemu mężowi. Udzieliła między innymi wywiadu, w którym wyjaśniła, dlaczego zdecydowała się ujawnić miłość Kasi i Macieja:
Paulina Smaszcz po rozwodzie przeżyła trudne chwile
Paulina i Maciej rozwiedli się w 2019 roku. Wszystko przebiegało w wyjątkowo pokojowej atmosferze. Rozstanie dalekie było od skandali. Dziennikarz starał się nie komentować tej decyzji, a jego była żona wypowiadała się o nim w samych superlatywach i zapewniała, że mają doskonałe relacje. Udostępniła nawet serię postów, które potwierdzały jej słowa. Ostatnio jednak wszystko legło w gruzach.
Była żona Kurzajewskiego cały czas dolewa oliwy do ognia, a teraz po raz kolejny poruszyła temat rozpadu małżeństwa. Okazuje się, że nie było to dla niej tak łatwe jak mogłoby się wydawać. Twierdzi nawet, że straciła miłość swojego życia.
Paulina przy okazji porównała swoje wykształcenie z kwalifikacjami Kurzajewskiego. Ma fanom za złe, że jest widziana jedynie przez pryzmat bycia byłą żoną Macieja, a nie swoich osiągnięć.
Widać, że Paulina źle zniosła rozstanie z mężem, a do tego w tym samym czasie mierzyła się z wieloma innymi problemami.